Ból w okolicy szczęki, nerwowość i płaczliwość a wizyta u psychologa

mialam taki okres w zyciu ze dzialo sie ze mna zle..sama to zauważyłam. zaczęło się od strasznego bólu w okolicy szczęki przy zawiasach.bol nie dawal mi spac w nocy a poduszka byla dla mnie jak rozsypane szpilki na których leżałam...płakałam za kazdym razem i bylam nerwowa.nie potrafilam sie z niczego cieszyc. poszlam do psychologa...z moim chlopakiem,jemu ufam w 100% on jako jedyny nauczyl mnie plywac,wczesniej mialam uraz do wody.wiedzialam,ze mnie nie puści i nie puscił.jestem juz wyczerpana
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

To dobrze za ma Pani przy swoim boku kogoś kto Panią wspiera. Niestety nie napisała Pani jak zakończyła się wizyta u psychologa. Domyślam się, że pani dolegliwości somatyczne nie są wiązane przez Panią z objawami chorobowymi na tle fizycznym. Zatem pozostaje diagnostyka w kierunku psychosomatycznym. Nawet jeśli wizyta u psychologa nie przyniosła spodziewanego przez Panią rezultatu, warto kontynuować spotkania. Zmiany nie dokonują się szybko szczególnie, te w naszej psychice. Proszę da sobie szansę na pomoc.

0

jesli jest Pani wyczerpana, tzn., ze nie dba Pani o siebie i nie postepuje zgodnie z wewnetrznymi potrzebami, tylko z intelektualnymi przekonaniami (ktore Pani szkodza-to tak najogolniej).
bol w okolicach szczeki (po wykluczeniu chorob biologicznych) swiadczy o zatrzymanej i kumulowanej zlosci, a jesli dorosla osoba idzie do psychologa w towarzystwie partnera, tzn., ze stawia siebie na miejscu dziecka i w ten sposob unika odpowiedzialnosci za swoje wybory w zyciu. oczywiscie przyczyna takieko stanu jest glebokie cierpienie, pomoc moze tu psychoterapia.pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty