Bycie z kobietą zamężną

jestem w związku z kobietą która wyszła za innego faceta ale nasza relacja ciągle istnieje tak jak istniała długo przed jej ślubem. Ona uważa ten ślub za pomyłkę. Chcę do mnie wrócić ale załatwianie sprawy z tamtym facetem strasznie długo trwa mijają dni i nic sie nie zmienia. Czy ona faktycznie coś robi czy trzyma mnie na wszelki wypadek w obwodzie? czekanie mnie wykańcza co mogę zrobić w tej sytuacji? Ona mówi że to załatwia ale ile można ?

MĘŻCZYZNA, 32 LAT ponad rok temu

Psychologia Relacje z partnerem Ślub Nieszczęśliwa miłość

Co łączy bezsenność z depresją?

Czy depresja wpływa na zaburzenia snu? Psychiatra dr n. med. Michał Skalski wyjaśnia, jaki jest związek między depresją a bezsennością. Tłumaczy również, jaki charakter ma bezsenność w depresji.

mgr Magdalena Serkies Psychologia, Łódź

60 poziom zaufania

Witam. Pisze Pan o tym, że jest z kobietą, która będąc z Panem, układa sobie jednocześnie życie z kim innym. Jednocześnie nieustannie obiecuje, że to z Panem chce być i działa w tym kierunku. Trudno mi oceniać jak jest faktycznie - tzn. czy ona rzeczywiście działa, czy tylko Pana zwodzi, żeby "mieć kogoś na wszelki wypadek". Z pewnością sytuacja jest skomplikowana i trudno tu stawiać jakiekolwiek oceny.

Istotne jest jednak to, jak Pan się czuje w tej sytuacji. Pisze Pan jasno, że to czekanie Pana wykańcza - czyli jest trudne do zniesienia. Proszę odpowiedzieć sobie na pytanie ile jeszcze jest Pan w stanie czekać. Decyzja w tej sprawie należy niestety do Pana, gdyż partnerka najwyraźniej nie jest gotowa podjąć tej decyzji. Pozdrawiam.

Mgr Sylwia Nowak Psycholog, Łódź

44 poziom zaufania

Witam,
Trudno ocenić nie znając Pana partnerki, jakie ma intencje. Z pewnością zrezygnowanie ze związku małżeńskiego, co wiąże się z pewnymi kosztami, jest trudne i decyzja też. Tak na prawdę nie wie Pan czego się spodziewać, z jednej strony nadzieja, z drugiej wątpliwości. Warto podjąć konkretną rozmowę dotyczącą Waszej przyszłości i tego na ile jest w stanie Pana partnerka zrezygnować z obecnego małżeństwa. Dobrze byłoby podjąć wspólną decyzję, Partnerka też jest w trudnej sytuacji oszukując, kombinując jest pomiędzy uczuciowym młotem a kowadłem.Byłoby jej łatwiej gdyby podjęła konkretną decyzję, a za tym konkretne kroki.
Pozdrawiam
Sylwia Nowak