Chłopak. Czy popadłam w depresję?

Od 2 miesięcy chłopak (nie można powiedzieć, że mój były, bo teoretycznie nie byliśmy razem, a w praktyce co innego) nie odzywa się do mnie. Bez słowa zakończył znajomość - przestał odpisywać na smsy, na wiadomości na gg, w ogóle :(. Nie wiedziałam co mam robić :(.

W lipcu wyjechałam na obóz - tam też się zastanawiałam o co może chodzić, płakałam zamiast wypoczywać. No cóż, wróciłam po 2 tygodniach i myślałam, że bedzie git, ale du*a - piszę do niego na różnych komunikatorach, a tu du*a za przeproszeniem. Potem, po tygodniu przyjaciółka mi pisze, że widziała go z dziewczyną, to ja od razu w płacz, ale po 2 dniach spotkałam go z nią. I to już w ogóle mnie zabolało :(. Od tego czasu (czyli od 2 miesięcy jakby nie patrzeć) płaczę. Wszyscy mówią, że będzie dobrze - wiem to - ale nawet wiedząc, że on się mną pobawił, to i tak płaczę i tesknię za nim - wiem, wiem, głupia jestem, ale zakochana.

Płaczę i płaczę cały czas, płaczę nawet pisząc to. 2 dni temu miałam straszną noc, bo płakałam, już łzy parzyły mi policzki, cała się trzesłam, w ogóle koszmary w nocy - ja już nie wyrabiam, ja chcę o nim zapomnieć, co ja mam zrobić :(? Już nawet o najgorszym myślałam (samobójstwo). Ale tak robią tchórze bojący się życia. Licze na szybką odpowiedź. Ja już sama ze sobą nie wyrabiam ;(.

KOBIETA, 16 LAT ponad rok temu

Witam!

Jesteś w wieku dojrzewania i wszystko, co dzieje się wokół Ciebie i w Tobie przeżywasz bardzo silnie. Czas dojrzewania to okres, kiedy zmienia się Twoje ciało i umysł, stajesz się kobietą. Wiąże się to także z bardzo dużą wrażliwością na bodźce zewnętrzne. Dlatego tak silnie przeżywasz rozstanie z chłopakiem.

Miłość jest silnym uczuciem i powoduje duże zmiany w zachowaniu człowieka. Obsesyjnie myślisz o ukochanym i tęsknisz za nim. Niestety na te uczucia nie ma lekarstwa. Potrzeba czasu, by wszystko wróciło do normy. Czasem uczucie mija po kilku dniach, innym razem po kilku latach. Nie ma na to reguły. Musisz dać sobie możliwość przeżywania smutku i straty.

Pomoc możesz uzyskać w telefonie zaufania. Tam będziesz mogła opowiedzieć o swoich problemach i zostać zrozumianą. Otrzymasz także wsparcie. Pomyśl też o forach internetowych, gdzie możesz dzielić się swoimi przeżyciami z innymi osobami w podobnym kryzysie. Możesz też poszukać ukojenia w twórczości (np. malarstwie, poezji, itp.) lub prowadzeniu bloga. Dzięki mówieniu czy pisaniu o emocjach, stajemy się bardziej świadomi swoich przeżyć i uczymy się odpowiednio reagować na sygnały od naszego organizmu. Warto, żebyś spróbowała tych metod i sprawdziła, czy któraś z nich pomoże Ci przezwyciężyć ból i smutek.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty