Zachowanie byłego chłopaka - jak mam to potraktować?

Witam. Pisałam już wcześniej i dziękuję ze odpowiedź. Wczoraj spotkałam się z moim byłym chłopakiem i zachowywałam się normalnie, tzn. nie płakałam, nie błagałam o powrót itp. Zachowywałam się jak gdyby nigdy nic, ale jednak przeszywała mnie taki ból, że łzy łykałam gardłem, bo nie chciałam płakać.

Potem poszliśmy na spacer i to on zaczął się do mnie przybliżać, to on głaskał mnie po głowie, trzymał za ramiona. Potem zapytał się czy może mnie przytulić a ja się zgodziłam, ale to miało być po przyjacielsku. Następnie on potem zaczął się do mnie zbliżać coraz bardziej, aż mnie pocałował, ale ciągle pytał się mnie czy to co teraz robi, nie budzi we mnie nadziei bycia z nim, a ja mu odpowiadałam to co on chce usłyszeć. Mówił, że nie jesteśmy razem, a całował mnie, przytulał, traktował mnie jak swoją dziewczynę. Ja już nic z tego nie rozumiem. Czy on mnie jeszcze kocha, że tak robi? Myślałam, że doszłam do siebie, ale znów pojawiły się napady histerii, płaczę, mam ochotę uderzyć głową o ścianę, nawet chciałam się zabić, ale coś mnie tknęło.

Jeśli on mnie kocha to niech mi to powie, ja już nie chce tak żyć. Najgorsze jest to, że to wszystko odbija się na moim zdrowiu, a i tak mam poszarpane. Skoro mnie przytula całuje, martwi się to co on do mnie czuje ? Pomocy. Paulina

KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witam! 

Emocje, które opisywałaś w ostatnim liście, opadły i możecie się ze sobą spotkać i rozmawiać. Nie sądzę, żeby on przestał Cię kochać w przeciągu kilku dni. Po opisie sytuacji wynika, że on również przeżywa wiele skrajnych uczuć. Z jednej strony potrzebuje i szuka Twojej bliskości, z drugiej boi się do Ciebie wrócić. Rozstanie, które przeżyliście, bardzo silnie odcisnęło się na psychice obojga.

Myślę, że nie powinnaś przed nim ukrywać, jak bardzo jest Ci źle. Byliście ze sobą długo, a wspólnej przeszłości, dobrych chwil nie można wymazać z pamięci na życzenie. Jemu zapewne też jest ciężko, tylko boi się Ci zaufać. Wszystkie emocje nadal są przez Was przeżywane i potrzeba czasu i szczerych rozmów, żeby sytuacja powróciła do normy. On nie chce kończyć tej relacji, ale nie jest widocznie gotów, aby znów Ci zaufać.

Ty natomiast nie bój się swoich uczuć i mów mu o tym. Kiedy będziesz względem niego otwarta i szczera, łatwiej będzie mu zrozumieć całe zajście i wyciągnąć odpowiednie wnioski. Dodatkowo, kiedy opowiesz o  tym, jak Ci ciężko i co czujesz, zmniejszysz napięcie emocjonalne i pokażesz mu, że Ci na nim zależy. Trudno jest rozmawiać o tym, co czujemy, jednak warto zaryzykować...

Pozdrawiam 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty