Witam serdecznie,
W takiej sytuacji masz dwa wyjścia. Pierwsze to asertywny sprzeciw wobec traktowania przez szefową. Powiedz jej w grzeczny, ale stanowczy sposób, że w Twojej opinii wywiązujesz się ze swoich obowiązków - jeśli ona ma inne zdanie na ten temat, to niech przedstawi konkretne przykłady. Aby było Ci łatwiej możesz przeczytać o asertywnym sposobie radzenia sobie z krytyką - polecam książkę M. Król - Fiejewskiej "Stanowczo, łagodnie i bez lęku".
Druga opcja to ignorowanie wszelkich jej komentarzy. Spróbuj zastanowić się, która opcja jest dla Ciebie lepsza.
Pozdrawiam
Pytanie co dzieje się w relacji pomiędzy Panią a szefową, bo rozumiem, ze nie chodzi tak naprawdę o wyniki, a raczej są one tylko pretekstem. Może szczera rozmowa by pomogła? (jednak raczej w atmosferze uważności i troski niż pretensji).
Pytanie tez czy naprawdę zależy Pani na tej pracy? Czasem warto rozejrzeć się za innymi możliwościami.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Uzależnienie od filmów pornograficznych u mężczyzny – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Nie potrafię dłużej znosić ciągłego narzekania mamy – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Dlaczego partner nie chce uprawiać seksu podczas dni płodnych przy planowaniu ciąży? – odpowiada Mgr Piotr Jan Antoniak
- Asertywne zachowanie a odbiór społeczeństwa – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Relacje z chłopakiem i prawdopodobieństwo jego zdrady – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Skąd to ciągłe zmęczenie i brak energii? – odpowiada Mgr Małgorzata Wierzbicka
- Utrata uczuć do partnera, z którym jestem prawie 7 lat – odpowiada Mgr Przemysław Mućko
- Relacje z partnerem i decyzja o wspólnym zamieszkaniu – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Nieśmiałość w rozmowach z innymi ludźmi – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
- Dlaczego dziecko ma histerie nocą? – odpowiada Mgr Anna Szyda
artykuły
Jak kondycja jelit wpływa na naszą psychikę? (WIDEO)
-Jest z nami psychodietetyk Pani Elżbieta Lange,
Na czym polega terapia śmiechem? (WIDEO)
-Witam ponownie, dzień dobry lato WP, teraz por
Beata Tadla zszokowana zachowaniem aptekarki. Farmaceutka zapytała, po co jej maseczka skoro koronawirus nie istnieje
Znana dziennikarka Beata Tadla udała się do apteki