W relacji z osoba chorująca warto przede wszystkim być sobą. Z jednej strony nie wchodzić w dyskusje dotyczące objawów i przeżyć osoby chorej, z drugiej trzymać się realności i swojej wiedzy o świecie. Stawiać granice w sytuacji, która dotyczy Pana bezpośrednio, w sposób jasny, stanowczy, ale nie agresywny. Jasno komunikować, co jest, a co nie jest dla Pan akceptowalne (bez odnoszenia się czy komentowania cech danej osoby lub jej choroby).
W razie potrzeby można tez zwrócić się o pomoc do Poradni Zdrowia Psychicznego- w tych miejscach świadczona jest tez pomoc oraz psychoedukacja dla rodzin i bliskich osób chorujących na schizofrenię i inne zaburzenia psychiczne.
Witam Panią. W swojej pracy zawodowej wiele razy byłem świadkiem używania określenia "osoba psychicznie chora" czy "osoba zaburzona" na okoliczność zachowań, które nie mieszczą się w ogólnie przyjętych normach. Po przeczytaniu Pani opisu pojawiły mi się wątpliwości, czy osoba o której Pani pisze ma postawioną diagnozę przez lekarza specjalistę, czy uchodzi za taką w swoim otoczeniu. Użyła Pani w swoim opisie słowa manipulacja. Zachowania wchodzące w skład tej kategorii są najczęściej zachowaniami świadomymi za które autor jest odpowiedzialny. Mamy więc dwa rodzaje sytuacji. Jedna to zachowania osoby, która jest chora (ważne czy została postawiona diagnoza i jaka). Druga to świadome zachowanie w którym jest manipulacja i przekraczanie granic, co można ująć w kategorii mobbing. Obie sytuacje mogą wymagać różnych środków zaradczych. Niezależnie o którą chodzi proszę poszukać w swoim otoczeniu wsparcia, żeby nie być osamotnioną i by Pani napięcie i niepokój zredukować, co pozwoli być może rozstrzygnąć z czym tak naprawdę ma Pani do czynienia. Pozdrawiam Panią.
A skąd pewność o zaburzeniu osoby, o której tu mowa? Jeśli nie ma postawionej diagnozy przez specjalistę, to polecam raczej nie stawiać własnych. To powoduje jedynie nieporozumienia, lęk, agresję. Najlepiej będzie żeby się pani nie "broniła", lecz po prostu asertywnie trzymała się swoich przekonań. No chyba że ktoś na prawdę panią atakuje, to wtedy należy się bronić adekwatnie do sytuacji... Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Postępowanie z osobą niezrównoważoną psychicznie i agresywną – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Znęcanie się psychiczne w rodzinie – odpowiada Mgr Przemysław Mućko
- Jak bronić się przed przemocą psychiczną? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Życie z chorym psychicznie partnerem a CHAD lub schizofrenia – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Czy związek z osobą chorą na schizofrenię jest bezpieczny? – odpowiada Mgr Ewa Pac-Majkut
- Jak pomóc osobie z depresją, która nie chce się leczyć? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak rozmawiać z osobą, która trafiła na odział psychiatryczny? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Nerwica a ryzyko zachorowania na choroby psychiczne – odpowiada Mgr Justyna Plucińska
- Związek z dziewczyną chorą na depresję psychotyczną – odpowiada Mgr Anna Bernatowska
- Jak ochronić się przed wybuchem agresji u ludzi? – odpowiada Mgr Anna Ingarden