Co mogą oznaczać zaburzenia widzenia, osłabienie oraz dziwny lęk?

Witam. Mam 21 lat i od pewnego czasu zmagam się z dziwnymi dolegliwościami. Nie mam pojęcia, czy mają one ze sobą związek, więc opiszę wszyskie po kolei. Pierwsza z nich to problemy ze wzrokiem – zaczęły się ok. 5 miesięcy temu – na początku był to dziwny brak dostrzegania „szczegółów”, tak jakby zwężyło się moje pole widzenia. Od miesiąca jednak jest znacznie gorzej – lewe oko widzi kawałek mojego nosa, mam wrażenie, jakby było lekko przymrużone chociaż w rzeczywistości nie jest. Do tego bardzo często zawiesza mi się wzrok, kilkanaście, kilkadziesiąt razy w ciągu dnia – dochodzi wtedy do rozmazania obrazów. Nie robię tego specjalnie, nie mam nad tym dużej kontroli. Staram się murgać kilka razy i wtedy przechodzi. Po przebudzeniu się ze snu przez pierwsze 20 minut gorzej widzę. W ciągu tych 5-ciu miesięcy odwiedziłam dwóch okulistów i żadnen z nich nie dopatrzył się wady wzroku, badałam się również u neurologa – rezonans magnetyczny głowy nic nie wykazał. Drugą dolegliwością jest nietypowe zasłabnięcie, które w ciągu tych 5-ciu miesięcy zdarzyło się dwa razy. Pierwsze miało miejsce kilka dni przed pogorszeniem się wzroku, dość mocno się wtedy zdenerwowałam, miało to miejsce w pracy, przy komputerze. Nagle zaczęłam odczuwać brak sił, nudności i totalne osłabienie. Byłam pewna, że zemdleję, jednak tak się nie stało. Pojawiła się okropna suchość w ustach, kołatanie serca, delikatne drżenie ciała, zrobiło mi się zimno. Zabrano mnie do szpitala, gdzie zrobiono badanie krwi – wszystko w normie. Drugi raz miał miejsce 3 tygodnie temu. Wróciłam do domu po jeździe na rowerze, usiadłam przed domem i znów ogarnęło mnie to uczucie braku sił, również wszystkie wyżej wymienione objawy. Położyłam się na chwilę, jakoś po 5-ciu minutach spróbowałam zmienić pozycję na siedzącą, jednak nie mogłam wtedy złapać oddechu, musiałam znów się położyć. Po 20-tu minutach wszystko wróciło do normy, jednak przed zaśnięciem odczuwałam dziwny lęk. Nie wiem do końca jak to wytłumaczyć, ale podczas wchodzenia w sen poczułam, jakbym opuszczała swoje ciało, nie czułam go. Nie bardzo wiem do kogo kierować to pytanie, ale może przydarzyło się kiedyś komuś coś podobnego? Na koniec chciałabym dodać, że ostatnie dwa miesiące były dla mnie dość mocno stresujące.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Witam Panią,
Jeżeli wszystkie wyniki badań są w porządku, to znaczy,
że Pani problem jest natury psychologicznej.
Możliwe, że źródłem zawrotów głowy jest brak snu,
przeżywane emocje, stres czy przemęczenie.
Mogą też towarzyszyć zaburzeniom nerwicowym,
tanom lękowym i depresji.
Opisane przez Panią objawy, w tym kołatanie serca,
drżenie ciałą, uczucie lęku i niepewności,
mogą sugerować zaburzenia nerwicowe.
Jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas
osobistej konsultacji, po wnikliwym przyjrzeniu się różnym
sytuacjom i wydarzeniom na przestrzeni Pani życia,
które doprowadziły do opisanych zaburzeń.
Żeby Pani pomóc, trzeba poznać dokładnie naturę
Pani problemu, dotrzeć do źródła Pani złego samopoczucia
i na tej podstawie opracować właściwą metodę terapii.
Zachęcam Panią do podjęcia psychoterapii.
Terapeuta pomoże Pani odzyskać równowagę wewnętrzną,
oraz uporać się z lękami i pozostałymi dolegliwościami,
dzięki czemu odzyska Pani spokój i radość życia.
Gdyby chciała Pani porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz,
psycholog,
konsultacje@psycholog24online.pl
tel. 505 075 298,
http://psycholog24online.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty