Co mogą znaczyć stany podgorączkowe, wymioty, jadłowstręt i osłabienie?
Witam. Od miesiąca jestem skrajnie zmęczona. Utrzymują mi się stany podgorączkowe 37,7. Codziennie rano wymiotuje śliną.Prawie nie wstaję z łóżka z osłabienia. Brak ciąży. Od kilku lat wywołuje miesiaczke w 30dniu cyklu 2x1 tabletka luteina 50 przez 4 dni. Tak zalecił ginekolog. Byłam u lekarza i morfologia ok oraz crp ilościowo 9.90. Glukoza na czczo 106 (od kilku lat nietolerancja glukozy) tsh ok. Nic mnie nie boli. Mam jadłowstret ale jem na siłę. Zabrało mnie pogotowie A tam zrobili ponownie morfologie CBC i jest ok,crp ilościowo 1.00. Kreatynina 0.83. Mocz badanie ogolne osad automatyczny ok. Mocznik 28.0. Potas 4.2 i sód 141.0. RTG klatki piersiowej w granicach normy. 2 miesiące temu odstawiłam chlorprothixen 2x50 brany na bezsenność i nerwice przez wiele lat który prawdopodobnie zaczął wywoływać częstoskurcz do 160 (potwierdzone holterem) Biorę propranolol 10 i codziennie na noc od 2mcy zolpic. Nic innego nie pomaga na sen. Lekarz psychiatra mówi że te objawy które teraz mam nie są z nerwicy. W tamtym roku robilam rezonans magnetyczny glowy z powodu mrowienia z lewej strony głowy ktory wyszedl prawidlowo. Mrowienia ustały. Badanie neurologiczne ok. Proszę o radę gdzie jeszcze mogę szukać pomocy i co robić dalej. Co to może być?