Co robić z dzieckiem, które ma 7 lat i boi się dotyku?
Witam. Co robić z dzieckiem które ma 7 lat i się boi dotyku, kojarzy jej się to z bólem. Okropnie histeryzuję.
Tzn do dentysty nie ma szans iść . Od małego nie da nic zrobić. W sytuacjach konieczności miała robione na siłę. Teraz próbowaliśmy wszystkiego, bajki, słuchawek, gazu rozweselającego, nawet dormikum po którym dziecko było odjechane, śliniła się, nie umiała mówić a i tak broniła się u dentysty. I dentysta jej nie zrobi, czy nie usunie. Każdy nas olewa, a ja poprostu się wykańczam, płakać mi się chce. Nie wiem co robić. Dziecko nawet nie rusza zębami- mleczakami, mi nie da, ostatnio na spaniu wyrwałam jej ząbek który ledwo wisiał, bo świadomie nie da dotknąć i sama też nie ruszy. Woli jeść z innej strony byle nie wypadlł. Wyrósł nowy i znowu problem. Bo puchnie dziąsło, a ma coś twardego jakby kawałek zęba w dziąśle. Do dentysty nie pójdzie, mi nawet palcem nie da dotknąć. Badania krwi nie robimy bo nie umiem jej utrzymać. Na szczepieniu 3 pielęgniarki ja trzymały. Wymazu z gardła nie dała zrobić pół roku temu. Nawet jak ma ranę to nie da opatrzyć. Czy rzęsy z oka wyciągnąć. Na widok krwi mdleje jak miała 1 rok. Tak jakby się bała, że wszystko będzie ja boleć, że krzywda jej się stanie. Jest zdrowym dzieckiem. W szkole ma same 6. Rozwija się idealnie ale mamy problemy z tymi lękami przed lekarzem, dentystą, badaniami czy nawet ja nie mogę dotknąć czy mąż tego co ja boli, czy żeby sprawdzić.
Tak się nie da żyć. Jak tylko puchnie jej ząb to mnie boli brzuch i się wykańczam, bo wiem że nigdzie nie da się dotknąć. Z roku na rok nic się nie zmienia. Dostaliśmy się do psychologa. Terapia raz na 2 tyg....i szczerze powiedząc zero nadzieji, gdyż Pani psycholog mówi że no nie wiem, spróbuję jej książeczki poczytać o dentyście itd. takich rzeczy to już 1000 próbowaliśmy i na nic to. A każdy nas olewa o spławia żeby mieć problem z głowy. Mam nadzieję , że znajdzie się ktoś kto pomoże, ktoś kto może ma taki sam problem ;(