Co zrobić żeby dziewczyna dała mi drugą szansę ?
Witam. Ostatnio zerwała ze mną dziewczyna. Powodem zerwania było to że przestaliśmy sobie ufać. A dlaczego? Ponieważ zrywała ona ze swoim byłym przez parę ładnych miesięcy, mówiąc mi podczas tego okresu, że z nim zerwała, a potem okazywało się, że potrzebuje kolejnej rozmowy z nim. Takie sytuacje miały miejsce kilka razy, ale ja jej wybaczałem to i dalej czekałem. Ostatecznie w sierpniu postawiłem ją pod ścianą i zażądałem dojrzałej decyzji. Po tym zerwała z nim, ale po tych wszystkich sytuacjach ciężko mi było uwierzyć w to. Ostatnio nie wytrzymałem, ponieważ gdy to ja chciałem być wsparciem dla niej podczas egzaminów poprawkowych ona była przy nim, tłumaczyła to wszystko tym, że pomagała mu w zadaniach. Nie czułem się osobą od której chce wsparcia. To wszystko spowodowało we mnie straszne emocje, przez które uciekłem się do kłamstwa, czego strasznie żałuję. Także zacząłem rozmawiać o tym z dobrym kolegą, który wtrącił się do tego wszystkiego. To właśnie przez to wtrącenie się kolegi jak mi powiedziała postanowiła ze mną zerwać. Tak ta cała sytuacja wyglądała. Ja dalej ją kocham, i nie chcę jej stracić, chcę walczyć o nią. 2 dni po rozstaniu pojechałem do niej. Niestety nie spotkałem jej, podobno wyjechała gdzieś do koleżanki tak mi powiedziała jej siostra. Umówiłem się wtedy z jej siostrą i z nią porozmawiałem. Powiedziała mi żebym dał dziewczynie trochę czasu. Siostra dziewczyny powiedziała mi, że mam w niej wsparcie (ale nie wiem o co chodzi). Chciałem wtedy przeprosić dziewczynę za wszystko i prosić o druga szansę. Tak jak już pisałem nie spotkałem jej, miałem wtedy kwiaty dla niej i przekazałem je jej przez siostrę, chociaż nie chciałem żeby to tak wyszło. Proszę o porady, co zrobić żeby to wszystko ułożyło się pozytywnie. Chcę dalej z nią być.