Jak się rozstać, by ta druga osoba cierpiała jak najmniej?

Chcę zerwać z dziewczyną, z którą jestem od dwóch lat. Od prawie półtora roku mieszkamy razem. Chcę, żeby to rozstanie sprawiło jej jak najmniej bólu. Tym bardziej, że wiem, iż ma kłopoty z depresją i ciężkie problemy w rodzinie. Byliśmy ze sobą naprawdę blisko. Zawsze starałem się być dla niej wsparciem i wiem, że w ten sposób mogłem zrobić jej krzywdę, uzależniając ją po części od siebie i odzwyczajając od samodzielności i odpowiedzialności. Zastanawiam się też, w jaki sposób namówić ją, aby zdecydowała się pozostać w wynajmowanym przez nas mieszkaniu (wynajmujemy je stosunkowo tanio i wiem, że coś takiego jej się przyda, a ja jakoś sobie poradzę). Kiedy pół roku temu mieliśmy kryzys, upierała się, że ona się wyprowadzi, a wiem, że taka sytuacja będzie dla niej trudniejsza.

MĘŻCZYZNA, 23 LAT ponad rok temu

Jak zachować dobre wrażenie zrywając?

Paulina Witek Psycholog, Warszawa
74 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Biorąc pod uwagę problemy zdrowotne oraz rodzinne Pana dziewczyny, dobrze byłoby stopniowo rozluźnić wiążącą Was więź, a przede wszystkim relację zależnościową. Proponowałabym Panu przeprowadzenie z dziewczyną szczerej rozmowy, w której mógłby Pan zaproponować swoją wyprowadzkę. Może nie od razu zerwanie, ale na przykład miesiąc czy dwa przerwy, która jest Panu potrzebna na przemyślenie Waszego związku. Myślę, że byłby to dobry czas dla Pana dziewczyny na usamodzielnienie się, nabranie dystansu do Waszej relacji, a bez wyrzutów sumienia mogłaby pozostać w mieszkaniu.

Bardzo ważne jest emocjonalne wsparcie z Pana strony oraz zachęcenie obecnej dziewczyny do spotkań z psychoterapeutą. Gdyby Pana dziewczyna miała stały kontakt z psychologiem (psychoterapeutą), łatwiej pokonałaby depresję oraz pogodziła się z decyzją o rozstaniu. Nawet jeśli później Pana dziewczyna nie będzie chciała kontynuować znajomości, takie zapewnienie o chęci pomocy oraz utrzymywania przyjacielskiej relacji jest ważne. Możliwość wykonania krótkiego telefonu czy spotkania się w sytuacji, gdy jest źle, jest dla osoby z depresją dużym wsparciem.

Pozdrawiam ciepło

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty