Czy mój partner jest alkoholikiem?
Witam, mój narzeczony niemal codziennie sięga po alkohol (średnio 2 lub 3 piwa dziennie). Zdarzają się również dni bez alkoholu, ale to raczej rzadkość. W jego rodzinnym domu było standardem wypić 2 piwa po pracy. Rodzice wręcz zachęcają do tego - „skoro nie musisz nigdzie dziś jechać samochodem, to idź zrobić sobie drinka”. Dlatego on też nie widzi w tym nic złego. Prawdziwy problem zaczyna się gdy idziemy na imprezę - nie pamiętam kiedy on nie był kompletnie pijany i nie stracił tzw. „filmu”, obiecuje, że nie będzie tyle pił i że mogę być spokojna, obietnice jednak na nic się nie zdają. Najgorsze są dni po imprezie, śmieje się i kpi ze mnie, że płaczę, odnosi się do mnie bez szacunku, na słowo „przepraszam” z jego ust raczej nie mam co liczyć. Proszę o pomoc. Dopiero zdałam sobie sprawę, że sprawa jest poważna, ponieważ wczoraj doszły jeszcze do problemu narkotyki, które kiedyś (ok. 5 lat temu) brał regularnie.