Czy mój sześciolatek ma autyzm?

Witam, ma problem z sześciolatkiem i chciałabym się zapytać czy to autyzm. Syn jest dzieckiem, które w przedszkolu rzadko podejmuje zabawy grupowe, zdecydowanie woli bawić się sam. Odwrotnie za to jest poza środowiskiem przedszkolnym, np. na palcu zabaw. Garnie się do dzieci a nawet sam inicjuje zabawy. W przedszkolu bacznie obserwuje nauczyciela starając utrzymać z nim kontakt wzrokowy. Prezentuje postawę niepewną czasem ujawniającą lęk. Syn w trakcie swoich zabaw w przedszkolu często niechcący rozrzuca dzieciom zabawki lub psuje ich budowle i potem karci się za to mówiąc, że „tak nie wolno”. Pani zaobserwowała także niechęć do zabaw naśladowczych. Ma trudności ze zrozumieniem metaforycznych znaczeń słów. W sytuacjach stresowych zadaje wciąż te same pytania. Zdolność do skupienia w pracy jest krótka. Bez trudu zapamiętuje miejsce położenia przedmiotów, kształty liter i liczb. Szybko zapamiętuje wiersze. Zna pory roku, dni tygodnia, litery, cyfry. Samodzielnie czyta. Syn jest dzieckiem leworęcznym, choć dużo rzeczy robi ręką prawą, np. wycina. Nie lubi rysować. Syna ma duże problemy z odklejeniem naklejek. Jest samodzielny, tzn zgłasza potrzeby fizjologiczne, wykonuje podstawowe czynności higieniczne. Podejmuje próby samodzielnego rozbierania się i ubierania. Zaznaczę, że syn zaczął chodzić samodzielnie mając 14 miesięcy, a za rękę chodził jak miał 10 miesięcy.
KOBIETA, 37 LAT ponad rok temu

Szanowna Pani,

Rozumiem, że niektóre zachowania dziecka napawają Panią niepokojem i rodzą pewne znaki zapytania. To bardzo dobrze, że jest Pani tak uważnym i zaangażowanym rodzicem.
Pani opis był bardzo szczegółowy i opisywał wiele zachowań dziecka; nie mniej jednak obawiam się, że w tym przypadku na podstawie samego opisu trudno wystawić rzetelną opinię, a wszelkiego rodzaju spekulacje obarczone będą sporym ryzykiem błędu. Pewien znak zapytania z tego co widzę rodzą w Pani np. trudności związane z rozumieniem metafor, a tymczasem rozumienie i myślenie abstrakcyjne rozwija się dopiero w okolicy 7 roku życia.
Nie mniej jednak to dobrze, że jest Pani czujna i myślę, że Pani syn zdecydowanie zasługuje na bardziej rzetelną diagnozę niż internetowe spekulacje.
Diagnostyka w kierunku zaburzeń ze spektrum autyzmu jest złożona i wymaga obserwacji dziecka. Jeżeli odczuwa Pani niepokoj sugeruję udać się do psychiatry dzieci i młodzieży, który będzie w stanie przeprowadzić ocenę funkcjonowania syna i bardziej wiarygodnie odnieść się do ewentualnych trudności rozwojowych.

0

Witam. Proszę udać się na diagnostykę dziecka. Proponuję również kontakt z organizacjami zajmującymi się pracą z dziećmi autystycznymi- można również nawiązać kontakt mailowy/ telefoniczny. Specjaliści w tej dziedzinie znają się i będą mogli kogoś polecić w Państwa otoczeniu. W Zielonej Górze działa stowarzyszenie Dalej Razem-
Pozdrawiam

0

Dzień dobry.Potrzebna jest dziecku pomoc specjalistów z poradni psychologiczno-pedagogicznej.Jakich, określi badanie w kierunku diagnozy funkcjonalnej.Nie jest to badanie jednorazowe. Zachęcam, żeby nie zwlekać. Powodzenia.

0
Mgr Agata Majda Pedagogika, Olkusz
65 poziom zaufania

Dzień Dobry!
Nie wydaje mi się aby to co Pani pisze o swoim dziecku wskazywało na autyzm. Jednak stawianie diagnoz czy jednoznacznych opinii w oparciu o list byłoby nadużyciem i czymś nie poważnym. Ponieważ ma Pani wątpliwości co do prawidłowości rozwoju dziecka najprostszym rozwiązaniem jest udanie się do psychologa by ocenił poziom funkcjonowania dziecka Można też o to poprosić pedagoga w przedszkolu. Wtedy wszelkie wątpliwości się rozwieją.
Pozdrawiam
AM
www.pracowniaterapeutyczna.eu

Zachęcam do zapoznania się z artykułem o autyźmie:
https://portal.abczdrowie.pl/rodzaje-autyzmu-dzieciecego-u-dzieci-co-jest-wazne-i-jak-postepowac

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy mój synuś ma autyzm?

Jestem matką 5-letniego synka, który używa około 30 prostych słów: mama, tata, dom, drzwi, dam, jem, oko, rak, hak, baba, jajko, chleb, kółko, bułka, auto, ja, ty, on, nie, tak. Powtarza sylabując swoje imię i trudniejsze wyrazy, np. ko-pa-ra, ja-de... Największy problem polega na tym, że wstydzi się mówić w przedszkolu, unika kontaktu wzrokowego z obcymi osobami, świetnie natomiast odnajduje się w grupie, bawi się z dziećmi, jest spokojnym i grzecznym dzieckiem... Jesteśmy w trakcie treningu słuchowego metodą tomatisa, chodzimy do logopedy...

Czy naprawdę może być to dziecko autystyczne?

KOBIETA ponad rok temu

Witam

Przepraszam, ale nie rozumiem, czy macie Państwo już diagnozę dziecka, czy stosowana terapia jest jedynie zalecona przez logopedę, jak metodę wyrównania deficytu mowy. Zaburzenia mowy oraz zaburzenia adaptacyjne mają różne przyczyny i nie zawsze wskazują jedynie na występowanie autyzmu. Proponuję Państwu konsultację neurologiczną celem wykluczenia innych schorzeń oraz konsultację psychologiczno-psychiatryczną, celem postawienia pełnej diagnozy występujących dysfunkcji rozwojowych.

Powodzenia i pozdrawiam

0
Mgr Agata Majda Pedagogika, Olkusz
65 poziom zaufania

Witam
Trudno powiedzieć czy to autyzm czy nie. Co mówią specjaliści, którzy prowadzą terapeutycznie dziecko? Myślę, że to oni mogą najlepiej ocenić gdyż przez innternet jest to niemożliwe.
Pozdrawiam AM

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Astygmatyzm u sześciolatki

Witam, u córki półtora roku temu wykryta została nadzwroczność i nosiła szkiełka +2, teraz byliśmy na wizycie kontrolnej i się okazało że wada się zmniejszyła do +1,5, ale po zakropieniu oczu i zbadaniu okazało się że jest astygmatyzm, którego wcześniej nie było. Pani doktor kazała przyjść jeszcze raz za dwa tygodnie no i teraz na wizycie juz bez podania kropli dobrała szkła cylindry +0,5. Córka obecnie ma 6 lat, sama twierdzi że ona wszystko dobrze widzi także bez okularów. No w to jej tak do końca nie wierzę, ale jak trochę poczytałam o astygmatyzmie teraz to mam obawy czy aby na pewno on jest, bo u córki żadnych objawów nie było. Proszę o informacje czy lekarz może się pomylić w trakcie badania i zdiagnozować astygmatyzm "przez pomyłkę" (a raczej tak wyszło z badania komputerowego na wydruku). Lekarz poinformował nas, że córka przez pewien czas może dziwnie stawiać stopy, i żeby uważać na schodach. Czy to znaczy że będzie źle widzieć? Czy jeśli diagnoza jest błędna, a córka będzie nosić cylindry to zepsuje sobie wzrok? Bardzo proszę o odpowiedź.
ponad rok temu

Witam,

Astygmatyzm jest wadą wzroku, która cechuje się niewyraźnym widzeniem z powodu nieregularnego kształtu rogówki lub rzadziej krzywizny soczewki wewnątrz oka. Nieodpowiedni kształt rogówki lub soczewki uniemożliwia prawidłowe skupienie światła na siatkówce. W rezultacie osoba cierpiąca na astygmatyzm widzi niewyraźnie w niektórych obszarach pola widzenia niezależnie jak daleko znajduje się od przedmiotu. U dzieci ciężko subiektywnie ocenić czy dziecko widzi wyraźnie, dlatego pozostaje autorefraktometr.
W zasadzie to większość ludzi cierpi na astygmatyzm.

Wartość u Pani dziecka jest niewielka, dlatego nie musi się Pani niepokoić pogorszeniem widzenia z tego powodu. Dziecko wciąż rośnie a wraz z nim gałka oczna i w trakcie rozwoju może okazać się, że później soczewka cylindryczna nie będzie konieczna. Wzroku dziecko sobie nie popsuje.

Tymczasem dziecko może mieć wrażenie, że widziane przedmioty mogą być bliżej bądź dalej niż w rzeczywistości są, ponieważ mózg do tej pory nie był "przyzwyczajony" do takiej sytuacji, ale u dzieci następuje dość szybka adaptacja.

Pozdrawiam serdecznie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty