Czy moja niechęć może świadczyć o zaburzeniach?
Dzień dobry, mam pytanie dotyczące kwestii seksualnej - mój mąż od dłuższego czasu namawia mnie na stosunek z inną kobietą, niestety ja nie mam takiej ochoty. Mam za sobą epizod z kobietą (około 15 lat temu, jeszcze przed poznaniem mojego męża) i nie był dla mnie to satysfakcjonujący stosunek. Mój mąż twierdzi, że czytał o badaniach, które twierdzą, że praktycznie każda kobieta ma ochotę na seks z inną kobietą i marzy o tym żeby to zrobić. Tym samym mąż uważa, że coś jest ze mną nie tak, że nie chcę się na to zgodzić. Twierdzi, że mam jakieś zaburzenia i powinnam pójść do lekarza. Pojawiają się również groźby odejścia itp. jeśli się na to nie zgodzę.
Dodam tylko, że nasz seks jest satysfakcjonujący, mąż twierdzi, że jest zadowolony z naszego pożycia.
Czy rzeczywiście istnieją takie badanie i moja niechęć do seksu z kobietą może świadczyć o jakichś zaburzeniach?