Czy możliwa jest miłość osób starszych?

Witam serdecznie-bardzo dużo przeczytałam o miłości pomiędzy osobami w trzecim wieku,lecz nie wiem jak mam traktować to uczucie,które mnie fascynuje obecnie.Jestem w rozterce i sama sobie z tym nie poradzę,czy to możliwe,że zakochuję po raz trzeci i w dodatku na odległość ? Postaram się opisać w miarę krótko i zrozumiale-miałam dwóch mężów-pierwszy polak 2 córki,potem 12 lat wdowieństwa.Wyjechałam do Włoch dorobić sobie do renty,po półrocznym pobycie wyswatano mnie ze wspaniałym mężczyzną z którym po miesiącu znajomości zamieszkałam u niego i po pół roku pobraliśmy się.Z jego strony było wielkie zaangażowanie okazywane na każdym kroku,z mojej strony był większy rozsądek i stabilizacja,oraz rozwijające się uczucie "Amore",tak było przez prawie 10 lat. Wróciłam do kraju i raz do roku jeżdżę do Włoch i dalej zwiedzam ten piękny kraj. W tym roku na początku września będąc z przyjaciółką na spacerze robiąc sobie wzajemnie zdjęcia podszedł do nas sympatyczny starszy pan i poprosił tylko mnie abym pozwoliła mu zrobić fotki jego aparatem,pomyślałam spontanicznie-czemu nie....potem po rozmowie prawie godzinnej,wyjaśnił,że pasjonuje się fotografią,kocha świat i ludzi i chciałby kontynuować znajomość ze mną.Wymieniliśmy nr. telefonów i co dalej ?Chyba dopadła nas wzajemna "strzała amora"wydzwaniał do mnie prosząc o ponowne spotkanie,oczywiście wraz z koleżanką,lecz niestety więcej się nie spotkaliśmy,gdyż miałyśmy zaplanowane wycieczki.Każdego dnia naszego pobytu przyjeżdżał sto km. do naszej pobytowej miejscowości z nadzieją na spotkanie.Obecnie ponad miesiąc każdego dnia widzimy i słyszymy się po kilka razy dziennie przez whatsapp obojętnie gdzie się znajduje,jest wdowcem od 2 lat,mieszka sam i twierdzi że dla niego jestem prezentem od Boga.Wyznaje miłość itd.itp. prowadzimy rozmowy na każdy temat nawet "tabu"mówiąc,że zademonstruje przez wideo jaki mam na niego wpływ.Znam mentalność i temperament włochów są spontaniczni,lecz dla mnie pewne nowatorskie poczynania w "tabu" nie istnieją przez internet."Chciałabym,a boję się"Prosi abym przyleciała do niego możliwie szybko,on do Polski obiecuje przylecieć wiosną {nigdy nie był} nawet na dłużej,ponieważ ma zobowiązania z agencją fotograficzną.Muszę się przyznać,że darzę go wielką sympatią i uczuciem "motylki w brzuchu"jak mam to sobie wytłumaczyć "czy to jest miłość czy kochanie".Zdaję sobie sprawę,że jestem dorosła i decyzja należy do mnie co zrobię i jak zrobię,lecz zastanawiam się czy wierzyć pięknym słowom i co dalej z miłością na odległość,czy cieszyć się uczuciami i fascynacją w starszym wieku ?"Tu i teraz".Nie proszę o poradę,tylko pytam-czy taka miłość jest możliwa ????Dziękuję z góry za opinię.Serdecznie pozdrawiam Waszą redakcję
KOBIETA, 66 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Pani,

Zacznę od podziękowania Pani, za serdeczne pozdrowienia i równocześnie przywitam Panią słowami Emmy Goldman:
Prawdziwa koncepcja relacji między płciami nie mieści w sobie
pojęć zdobywcy i zdobyczy;
wie tylko o jednej wielkiej sprawie;
dawać swoje ja bezinteresownie i bezgranicznie,
aby wyzwolić czyjeś ja bogatsze, głębsze i lepsze.


Chcę Pani powiedzieć, że z wielką przyjemnością oraz z radością przeczytałam od Pani posta.

Z zaprezentowanej przez Panią relacji, wnioskuję, że było Pani dane spotkać/wstępnie poznać Mężczyznę, który potrafił podjąć wysiłek, za słowami Pani: "... .Każdego dnia naszego pobytu przyjeżdżał sto km. do naszej pobytowej miejscowości z nadzieją na spotkanie... ."
by Sobą Panią zaciekawić, jak również potrafi postępować z Kobietą, przez co dał się Pani poznać jako Mężczyzna z pasją, pełen siły oraz inteligencji.

Jesteście Państwo w fazie początkowej relacji, tzw. fascynacji - czego Państwo doświadczacie..

Jak ja widzę Państwa relację?
Widzę tak, że oboje Państwo jesteście dojrzali, ciekawi, otwarci na Siebie, na Świat, (domniemam) spontaniczni oraz przez to młodzieńczy..., tak więc, by się zakochać/kochać wiek nie ma znaczenia...
A to jest fundamentem udanej relacji.

Podsumowując, proszę nie śpieszyć się, pozwolić Sobie na poznawanie i cieszenie się relacją..

Gdyby miała Pani życzenie zwyczajnej rozmowy ze mną via Skype, zapraszam serdecznie.

Serdeczności oraz tylko pięknej, radosnej relacji Pani/Państwu życzę!

irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605


0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty