Czy możliwe są zaburzenia psychiczne skutkujące bólami w klatce piersiowej?

3lata temu miałam silne bóle w klatce piersiowej,uderzenia gorąca wymiotowałam, brak apetytu spałam po 2 godz na dobę. Trafiłam do szpitala. Lekarze stwierdzili ze to nerwica. Mineło trochę czasu odwiedziłam kilka gabinetów wiele badań i zawsze ta sama diagnoza.Pół roku temu przez ok,miesiąc żyłam w silnym stresie.W końcu doszło do tego że zaczełam słyszeć różne głosy i widzieć różne obrazy. Które paradoksalnie wcześniej widziałam w jednym z filmów. Odczuwałam lęk bałam się ze zwariowałam. Pojechałam do psychiatry,pani doktor powiedziała że to nerwica przepisała mi leki.Nie brałam tych tabletek objawy mineły,ale ostatnio miałam trochę przykrych sytuacji i pewne sytuacje wróciły. Natrętne myśli któym starałam się opierać ale nie zawsze mi się udało. Przypominały mi się sytuacje z poprzedniego ataku i to za czeło wracać. Pare razy zdarzało i się mieć momentalne omamy takie migawki. Cały czas myślę o jednej osobie. Proszę o pomoc ja już nie wiem czy to nerwica czy silna choroba psychiczna. Wychowuje sama córkę i musze wiedzieć co ja mam robić
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Jak radzić sobie ze stresem?

Dzień Dobry Pani,

Przedstawione przez Panią symptomy bólowe, w okolicy klatki piersiowej wskazują na objawy nerwicowe.

Z mojej strony zachęcałabym Panią do podjęcia terapii, w paradygmacie poznawczo-behawioralnym, która jest skuteczną w leczeniu zaburzeń nerwicowych.
dodatkowo nie powoduje skutków ubocznych i nie uzależnia...

Proszę nie zwlekać i sięgnąć po potrzebną pani specjalistyczna pomoc.

Serdeczności i pomyślności dla Pani Córeczki,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0

Witam serdecznie, aby postawić rzetelną diagnozę powinna Pani udać się do psychoterapeuty, aby ten zebrał wywiad- dopiero na tej podstawie będzie można powiedzieć coś więcej.
Faktycznie istnieje możliwość dekompensacji, która daje objawy o których Pani pisze, jednak czy to właśnie z tym zjawiskiem mamy do czynienia, nie można powiedzieć na podstawie wpisu.
Proszę się nie obawiać i odwiedzić psychoterapeutę, a jeżeli będzie taka potrzeba, podjąć psychoterapię.Polecam nurt psychodynamiczny.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty