Czy można nie pamiętać, że było się molestowanym seksualnie?
Witam! Od mniej więcej gdy miałam 14 lat pamiętam u siebie typowe objawy nerwicy lękowej, zawsze byłam dzieckiem przewrażliwionym (ciągle płakałam za mamą, nie chodziłam z tego względu do zerówki, miałam problemy w nauce), lecz dopiero gdy miałam 20 lat sama zaczęłam leczyć się u psychiatry. Gdy miałam 16 lat sięgnęłam po narkotyki, brałam głównie amfetaminę przez co najmniej dwa lata, trzy razy wychodziłam z nałogu, aż w końcu mi się udało (uczestniczyłam w terapii grupowej dla narkomanów). Odkąd pamiętam widoczne były u mnie dziwne zachowania seksualne, można to określić jako nadpobudliwość seksualną, kojarząc fakty to w wieku ok. 3-4lat zaczęłam się notorycznie masturbować, nie mówiąc już o innych zachowaniach (dewiacyjnych) odbiegających od normy zachowaniach. W wieku 17 lat zaczęłam sprzedawać swoje ciało, sama nie wiem dlaczego, to mnie bardzo nurtuje, gdyż pieniądze miałam na wszystko. Teraz, gdy mam 23 lata, wspaniałego męża wszystko do mnie wraca. Łapię się na tym, że żyję w świecie fantazji, "tęsknię" za sponsoringiem, jeżeli można to nazwać tęsknotą, ostatnio nawet przeglądałam ogłoszenia.Czasami wręcz jestem pewna, że nie nadaję się do związków monogamicznych, że chcę seksu z innymi, ale z drugiej strony bardzo kocham swojego męża… Moje odczucia są bardzo skomplikowane, sama nie wiem czego ja naprawdę chcę, boję się, że nieświadomie zniszczę swoje życie (tak jak wręcz nieświadomie zaczęłam serfować po stronie ze sponsoringiem). Stwarzam sobie swój świat z facetami z internetu, z jednym prawie doszło do spotkania - nie chcę tak żyć, nie chcę żyć w kłamstwie, chcę mieć rodzinę (przynajmniej zdarza mi się tak myśleć). Zastanawiam się dlaczego tak się ze mną dzieje. Ostatnio zaniepokoiła mnie jedna myśl, tak raptownie w głowie pojawił mi się obraz męskiego dużego palca, który dotyka moich dróg rodnych jak byłam małą dziewczynka, wyobrażenie czy też ta myśl, możne prawdziwa, było tak silne, że wręcz poczułam ten szorstki paluch. Zastanawiam się, czy możliwe było, że w dzieciństwie ktoś mnie molestował, a ja wyparłam to ze swojej świadomości, czy to może jakieś zwykle wyobrażenie - już sama nie wiem... Ja nie chcę po prostu zniszczyć swojego życia i chcę żyć normalnie, nie w rozdarciu. Czy można nie pamiętać, że było się molestowanym seksualnie?
