Jak żyć będąc ofiarą molestowania seksualnego?

Mam 22 lata, nie dajĘ sobie rady - ojciec mnie molestował, a ja nadal nie daję sobie z tym rady. Mam męża, dziecko, ale nie potrafię żyć. Moja matka też nie jest bez winy - chciała, żebym przespała się z jej facetem. Nienawidzę tego życia! Chciałabym zamknąć oczy i już nie wstać. Co robić?

KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Witam!

Przemoc seksualna doświadczana w dzieciństwie, szczególnie ze strony najbliższych osób, pozostawia piętno w umyśle młodego człowieka. Pani próbowała odnaleźć spokój zakładając swoją rodzinę. Jednak przeżycia i emocje z nimi związane wracają, ponieważ nie zamknęła Pani tamtego okresu w swoim życiu. Stąd biorą się trudne emocje, jakich Pani obecnie doświadcza. Narastające problemy oraz powracające wspomnienia przytłaczają Panią i powodują poczucie bezradności i beznadziei.

Powinna Pani jak najszybciej rozpocząć terapię dla osób, które są ofiarami przemocy. Pani sytuację da się poprawić. Może Pani odzyskać radość życia i odnaleźć się w związku z mężem. Musi Pani jednak chcieć coś zmienić. Dlatego też polecam psychoterapię i pracę nad swoimi problemami i przeżyciami. Dzięki temu będzie Pani mogła budować spokojną przyszłość i poczuć się  bezpiecznie w swoim otoczeniu.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy to było molestowanie seksualne?

Witam, mam teraz 19 lat a sytuacja o którą chciałbym zapytać miała miejsce gdy miałem 7 lat, miałem wtedy kolegę w wieku 16 lat, który kilka razy zaciągnął mnie w krzaki w sumie do niczego nie doszło oprócz tego, że ten chłopak kazał mi kucnąć, zamknąć oczy, pytał się jaki smak lodów lubię, mówił abym zamknął oczy i otworzył buzie i w tym momencie ściągał spodnie aby mi po prostu wiadomo co zrobić... Ja nie dałem się temu do końca bo doszło do tej sytuacji kilka razy, ale zawsze jedyne do czego doszło to dotykanie mnie jego członkiem po ustach... Niby do niczego tak naprawdę więcej nie doszło, ale ja dzisiaj mając 12 lat więcej nie potrafię sobie poradzić z tym faktem, nie potrafię o tym zapomnieć, a gdy leżąc w łóżku przypomnę sobie o tym nie mogą usnąć przez kilka godzin, często się trzęsę gdy o tym myślę, nie potrafię o tym zapomnieć... Od trzech lat leczę się na depresje i zaburzenia lękowe u psychiatry, od pół roku uczestniczę w psychoterapii, ale nigdy nikomu o tym jeszcze nie mówiłem. W dodatku mam ogromny problem z nawiązywaniem kontaktów z chłopakami, po prostu się ich boje gdy jestem sam... Co robić?

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam!  

Opisane przez Pana zachowanie kolegi było przemocą seksualną, Pan był jej ofiarą. Tego rodzaju zachowania odciskają się w psychice ofiary i mogą prowadzić do dalszych poważnych konsekwencji. Należą do nich m.in. trudności w nawiązywaniu i utrzymywaniu kontaktów z innymi, wycofanie, trudności w sferze seksualnej, poczucie winy, nasilony lęk, wstyd itp. Depresja i nerwica mogą być związane z tamtymi wydarzeniami.

Pisze Pan, że leczy się u psychiatry oraz uczestniczy w psychoterapii. Warto poinformować o tych wydarzeniach z dzieciństwa obu specjalistów. Uważam, że będzie to jedna z najistotniejszych informacji, która może pomóc Panu w powrocie do równowagi psychicznej. Rozumiem, że jest to trudny temat, który ciężko będzie poruszyć z drugim człowiekiem. Warto jednak spróbować. Zarówno psychiatra, jak i terapeuta nie oceniają. To osoby, u których może Pan uzyskać pomoc. Pan jest osobą poszkodowaną tymi wydarzeniami i ma Pan prawo skorzystać z pomocy. Poradzenie sobie z tym problemem samodzielnie może być bardzo trudne. Przepracowanie go na terapii może pomóc Panu odzyskać psychiczną równowagę, zamknąć tę sprawę i wpłynąć na poprawę funkcjonowania w społeczeństwie. Jeśli jeszcze nie jest Pan gotów na opowiadanie o doświadczeniach z dzieciństwa bezpośrednio, może Pan np. napisać list do terapeuty lub na początek skorzystać z pomocy telefonu zaufania, gdzie będzie Pan anonimowy.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Molestowanie seksualne przez ojczyma

Jakiś czas temu mój ojczym był pijany i przyszedł do mnie w nocy.Chciał ze mną uprawiać seks.Ja się nie zgodziłam ale po pewnym czasie mu uległam ( jednak na szczęście do samego aktu nie doszło).Później zaczęłam się spotykać z mężczyzną. Jemu to nie pasowało i mi tego zabronił.Teraz ma pretensje, że go chamsko traktuje i twierdzi, że to przez mojego przyjaciela.Jednak przyjaciel otworzył mi oczy i uświadomił, że to co zrobiłam było karygodne. Jak mam uświadomić ojczymowi, żeby dał mi spokój?
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Witaj,
to jest na tyle skomplikowany problem,że wymaga bezpośredniej rozmowy ze specjalistą.Nie jest wykluczone,że molestowanie rozpoczęło się wcześniej,niż piszesz ,w związku z czym popełniono wobec Ciebie poważne przestępstwo,które na tyle naruszyło normy społeczne i poczucie granic w Tobie samej,że może zaburzyć twoją osobowośc.
Koniecznie przekaż tę sprawę psychologowi a on pokieruje tym problemem dalej.
Czy możesz powiadomić mamę?Jeśli tak,zrób to.

0

Witam,
dobrze byłoby gdyby Porozmawiała Pani z mamą i powiedziała jej o zaistniałej sytuacji. Na pewno będzie to rudna rozmowa, ale mama powinna chronić Panią przed ojczymem. Warto też udać się do psychologa w celu otrzymania wsparcia.
Pozdrawiam.

0

Witaj. Popieram koleżankę. Proszę w pierwszej kolejności porozmawiać z mamą (jeśli jest dobry kontakt), trzeba chronić was przed tym człowiekiem. Jest to rodzaj patologii społecznej i powszechnie walczy się z takim problemem. Może wam pomów bezpośrednio, psychoterapeuta, psycholog. A najlepszym rozwiązaniem jest zasięgnąć pomocy w MOPSie.


Pozdrawiam serdecznie
http://psychopedagog.eu

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty