Czy powinienem się rozstać z dziewczyną definitywnie?

Dzień dobry, Jestem od kilku miesięcy w związku z dziewczyną. Układało nam się wspaniale, z nikim innym nie byłem szczęśliwszy. Ona też tak mówiła. Zaczęliśmy planować wspólną przyszłość. Moja ukochana byla krotko po rozstaniu z byłym partnerem, z którym była kilka lat. Nie miała czasu na wyjście mentalne ze starego związku, bo zaczęliśmy się spotykać bardzo szybko i dosyć mocno się oboje zaangażowaliśmy. Jakiś czas temu, jej ex do niej zadzwonił i zaproponował spotkanie, które się odbyło. Od tego czasu moja dziewczyna ma wątpliwości odnośnie naszego związku. Mówi, że ciągle nachodzą ją niechciane myśli związane z byłym, od których nie może się uwolnić. Ona tego nie chce, ale jest to niezależne od niej. Dużo na ten temat rozmawialiśmy, próbowałem jej jakoś pomóc. Ale ona twierdzi, że te myśli i niepewność, czy jeszcze coś czuje do temtego nie pozwalają jej cieszyć się z naszych wspólnych chwil. Zaproponowała przerwę w związku. Chce pobyć sama i uporządkować sobie wszystko w głowie, jak twierdzi. Bo nie wie czego chce w życiu. Moim zdaniem robienie takich przerw prowadzi do rozpadu związku i jest równoznaczne z rozstaniem. Bardzo mi zależy na mojej dziewczynie i chciałbym jej jakoś pomóc. Ona chce być fair wobec mnie i mówi, że nie może się zaangażować w naszą relację tak bardzo jakby chciała, dopóki nie uporzadkuje sobie spraw z przeszłości w głowie, a spotykanie się ze mną jej na to nie pozwala. Co mam sądzić o tym? Jestem w stanie zrozumieć, że nie miała czasu poukładać sobie w głowie tamtego rozstania i nie jest gotowa w pelni się zaangażować i szanuję to, że jest wobec mnie szczera... Jak długo ma ta przerwa trwać? Godząc się na coś takiego, jestem zawieszony w próżni i nie wiem czego się spodziewać? Jest to zupełnie nie po mojej myśli. Czy jestem w stanie czekać? Tydzień, miesiąc, dłużej? Jeśli by to miało coś dać, to tak... Moim zdaniem problemy należy rozwiązywać wspólnie, kilka razy o tym wspominałem... Jednak dziewczyna twierdzi, że tylko takie rozwiązanie może pomóc... Czy należy ustalić ramy czasowe takiej przerwy, czy po prostu się rozstać definitywnie?
MĘŻCZYZNA, 33 LAT ponad rok temu

Witam
z byłym partnerem była kilka lat, a z Panem tylko kilka miesięcy. Uczucia do ex wróciły. To, co robi Pana "dziewczyna" wygląda na łagodne rozstanie. Pewnie nie celowe. Być może zaangażowała się w związek z Panem tak szybko, bo bardzo cierpiała. Jest Pani wdzięczna za pomoc. Ale na wdzięczności trudno zbudować związek, prawda? Jeśli dostał Pan propozycję "wolności", to cóż - nie ma chyba co naciskać, bo to może przynieść odwrotny skutek. Trzeba albo bardziej się zaangażować w swoje własne plany, bez uwzględniania powrotu, bo za jakiś czas ona znowu może poczuć coś do byłego; albo zrobić "kalkulację", co takiego jest w tej kobiecie, że chciałby Pan mimo wszystko dać jej drugą szansę, i poczekać.
Życzę dobrych wyborów!
Pozdrawiam
Łucja Fitchman
https://www.facebook.com/psychoterapiasystemowa
https://www.facebook.com/psychoterapiapary

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty