Dzień dobry, bez zgody Pani męża na psychoterapię trudno pomóc w tej sytuacji. Myślę, że warto pójść chociaż jednorazowo na konsultację do dobrego psychoterapeuty par i małżeństw, która przecież nie zobowiązuje do dalszego leczenia, aby porozmawiać o tej sytuacji i zobaczyć, jakie są możliwości wyjścia z tej sytuacji, co jest możliwe, a co nie w Państwa związku. Jakie oczekiwania ma Pani, a jakie mąż, co możecie z tym zrobić na teraz, omówić kwestię mieszkaniową, która też jest bardzo ważnym elementem wspólnego bycia razem, no i pozostaje dziecko, które jest przecież bardzo małe i potrzebuje opieki oraz wsparcia ze strony obojga rodziców. To wszystko wymaga omówienia, bo sytuacja, w której Pani się teraz znajduje nie pomaga tej relacji, ani nie wpływa na Panią czy na córkę pozytywnie. Pani mąż twierdzi, że nie potrzebuje terapii, być mocze tak jest, ale za to Pani potrzebuje takich rozmów, może więc jest w stanie to zrobić dla Pani?
Pozdrawiam, Tomasz Kościelny, psychoterapeuta psychodynamiczny. Pracuje indywidualnie, z parami, małżeństwami i grupami w Warszawie, tel. 692 13 99 40, http://subteno.warszawa.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy ratować małżeństwo? Jeżeli tak, to w jaki sposób? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Czy warto jest ratować związek po zdradzie męża? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Bratowa z moim mężem – odpowiada Mgr Sylwia Nowak
- Brak stosunków z mężem po ślubie i jego uzależnienie od pornografii – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak sobie poradzić z częstymi wizytami rodziny? – odpowiada Mgr Łucja Fitchman
- Jak poradzić sobie po rozstaniu z mężem? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Załamanie nerwowe i depresja a alkoholizm męża – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Czy powinnam zawalczyć o nasz związek? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Czy warto ratować ten związek? – odpowiada Mgr Joanna Krysiak
- Jak naprawić relacje małżeńskie? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
artykuły
Mateusz Gąsiorowski ma 33 lata. "Bardziej spodziewaliśmy się guza, nie alzheimera"
Ma zaledwie 33 lata i choruje na alzheimera. - Nie
Elena Kadantseva uciekła z Ukrainy. Nie chce być ciężarem dla nikogo, ma tylko jedną prośbę
Elena Kadantseva pochodzi z Kijowa. To stamtąd mus
Została mamą, mając 66 lat. Jak wygląda matka i córka po latach?
Adriana Iliescu, znana pisarka, poświęciła większo