Czy powinnam zerwać relacje z mężczyzną?

Od ponad 7 miesięcy spotykam się z pewnym mężczyzna. Był on w związku bez zobowiązań. Wiedziałam o tym i chciałam tylko przyjaźni . Jednak z czasem zaczęło się to zmieniać z miesiąca na miesiąc czułam do niego coś więcej. W momencie w którym zrobiło się między nami na prawdę gorąco on nagle zniknął przestał się odzywać. Kompletnie mnie olał po czy po tygodniu przyjechał jakgdyby nigdy nic pogadać. Powiedział ze zaczyna z swoją dziewczyna z która ma sex bez zobowiązań poważny wziazek. Pokazałam ze mam kompletnie to gdzieś... ale nie milam. Wróciłam do domu i się rozpłakałam napisałam mu wszystko to co czuje. Urwalam z nim kontakt. Przez czas w którym z nim nie rozmawiałam spotykałam się z jego bratem i chyba tak na prawdę chciałam sie pocieszyć i przespałam się z jego bratem. Gdy on się o tym dowiedział mimo tego ze od początku dał mi do zrozumienia ze nic z mną nie chce , był okropnie wściekły na mnie. Powiedział ze wyobrażał sobie nasz związek . Rozmawialiśmy około 3 godzin . Na samym końcu naszej rozmowy przytrzymał moja twarz spojrzał mi w oczy i powiedział „złamałaś mi serce „ po czym mnie pocałował. Nie rozumiem całej tej sytuacji. Bo mówi ze chce się z mną przyjaźnić bo tęskni ale nie wie jak to będzie skoro spałam z jego bratem . Dlaczego sytuacja z bratem ma wpłyną na nasza przyjaźń? I czy powinnam się z nim przyjaźnić ? Bardzo za nim tęsknie ... Zaczynam się zastanawiać czy sama sobie nie wmawiam miłości . Nie rozumiem siebie . Jest dla mnie wyjątkowy i nie chce go tracić ale boje się ze jeden się z nim przyjaźnicie tylko po to aby może kiedyś byśmy byli razem.
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Ważne, by najpierw rozeznała Pani swoje uczucia. Partner deklaruje, że oczekuje od Pani przyjaźni i wierności (bez zobowiązań z jego strony)- pytanie czy Pani jest na to gotowa i czy podobna relacja przyniesie Pani więcej satysfakcji czy cierpienia na dłuższą metę? Obecnie przeżywa Pani brak i tęsknotę i to może być motywacją do utrzymywania przyjaźni, jednakże może także powodować "utknięcie" w nierokującym na spełnienie (związek) uczuciu i blokować otworzenie się na inną relację. Zachęcam do przemyślenia. Szczególnie, że czasem mniej cierpienia powoduje odsunięcie się z nierokującej relacji niż trwanie w zawieszeniu i frustracji długi czas.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty