Szanowna Pani,
Pani partner nie respektuje Pani granic i potrzeb oraz - mówiąc wprost - stosuje wobec Pani przemoc. Zachęcam Panią przede wszystkim do zadbania najpierw o siebie - zgłoszenia się np. do Centrum Praw Kobiet, Punktu Interwencji Kryzysowej (gdzie w sytuacjach zagrożenia przemocą można nocować) lub poszukania grupy wsparcia dla kobiet, które doświadczają przemocy. Z Pani wiadomości wynika, że mąż może nadużywać alkoholu - pytanie czy będzie chciał nad sobą pracować, podejmując terapię uzależnień. Jeżeli temat alkoholizmu uznaje Pani za obecny w tym małżeństwie, zachodzi podejrzenie, że może mieć Pani syndrom osoby współuzależnionej. W pierwszej kolejności sugeruję znalezienie pomocy dla siebie u specjalisty (psychologa lub psychoterapeuty), bo gdy zacznie Pani chronić siebie, łatwiej będzie Pani podjąć decyzję o rozwodzie lub np. podjęciu psychoterapii małżeńskiej. Specjalista z pewnością udzieli Pani wsparcia i pomoże w odpowiedzeniu sobie samej na różne pytania. Pisze Pani, że "od miesiąca" jest między Państwem problem, ale z historii wynika, że to dłuższa kwestia.
Życzę Pani poczucia bezpieczeństwa i spokoju.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Złożenie pozwu rozwodowego z powodu nadużywania alkoholu przez męża – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Obojętność i agresywność partnera – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Konflikt w związku i pobyt w szpitalu psychiatrycznym a rozwód – odpowiada mgr Jakub Pyka
- Czy ze mną jest coś nie tak, bo chcę rozwodu? – odpowiada Mgr Joanna Kwiatkowska
- Czy to już przemoc psychiczna? – odpowiada Mgr Leszek Jaroszewski
- Nagła zmiana zachowania u męża i rozwód – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Zaburzenia zachowania u męża podczas rozwodu – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Stres z powodu rozwodu – odpowiada Dr Ewa Bujoczek
- Jak poprawić sytuację w związku? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Wpływ rozwodu na dziecko – odpowiada Mgr Milena Goncerz
artykuły
Dziennik covidowy. "Najgorsza była niepewność, ile to potrwa i kiedy się skończy"
Chorowałam na COVID 12 dni. Zaczęło się od bólu pl
Sama straciła koleżankę. Agnieszka Sienkiewicz chce krzyczeć o problemach psychicznych Polaków
- Moja koleżanka targnęła się na życie mając 1
Jeden dzień w Dziennym Domu Opieki Medycznej
Dzień zaczyna się tutaj jak w każdym prawdziwym do