Czy to ekshibicjonizm?

Sprawa przedstawia się następująco: od dość dawna (około roku) pod moje okno przychodzi pewien mężczyzna. Kiedy siedzę bądź nie widać mnie wcale przez okno, próbuje zwrócić na siebie moją uwagę poprzez, np. rzucanie kamykami w szyby. Gdy tylko zauważa, że wstaję, zmieniam położenie czy może, ogólnie - gdy widać mnie z chodnika, zaczyna się masturbować. Zainteresowałam się zagadnieniem ekshibicjonizmu i, szczerze mówiąc, skrajnie mi to nie pasuje. Przestałam się też łudzić co do tego, że mam do czynienia z człowiekiem zdrowym na umyśle. Znajduję się w sytuacji, w której, w kontekście wezwania policji, co zapewne mi Państwo zaproponują, mam związane ręce, z różnych powodów. Nie boję się tego człowieka, chyba na podstawie własnych urojeń. Chciałabym, chyba powodowana zwykłą ciekawością bardziej, niż czymkolwiek innym, zapytać - czy to jakiś "fetyszysta ruchu", jak go roboczo nazwałam, czy też może wręcz szaleniec? A, ciągnąc dalej wątek - czy taka przypadłość ma jakąś nazwę? Czy istnieje możliwość, że za jakiś czas on stanie się niebezpieczny (bo na razie stosunkowo łatwo przewidzieć każde jego zachowanie)?    
KOBIETA ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam!

Bardzo trudno jest powiedzieć cokolwiek na temat zdrowia psychicznego opisanej osoby. W sytuacji, kiedy przeszkadza Pani masturbujący się za oknem mężczyzna, może Pani wezwać policję, albo zasłaniać okno, żeby on Pani nie widział. Po jakimś czasie powinien się znudzić. On sam mógłby udzielić wyjaśnień, dlaczego to robi. Z opisu wynika, że Pan nie jest agresywny, więc prawdopodobnie nie grozi Pani niebezpieczeństwo. Jak już wspomniałam, w takiej sytuacji jednak najlepiej jest zawiadomić policję. Jeśli nie może tego zrobić Pani z powodów tylko Pani wiadomych, może Pani poprosić o to sąsiadkę czy znajomą. Ekshibicjonizm to inaczej obnażanie się publiczne, które jest formą osiągania podniecenia seksualnego, głównie przez mężczyzn. Pisze Pani, że ten mężczyzna robi to pod Pani oknem, kiedy zwraca Pani na niego uwagę. Dlatego warto spróbować nie zwracać na niego uwagi, ponieważ w ten sposób odbiera mu Pani możliwość podniecenia się. Zaburzenia sfery seksualnej nie świadczą o tym, że ktoś jest chory psychicznie. A choroba psychiczna nie jest wyznacznikiem zagrożenia dla otoczenia. Warto, żeby zastanowiła się Pani, co może w tej sprawie zrobić, by poczuć się bezpiecznie i przestać zwracać uwagę na zachowanie tego pana. 

Pozdrawiam
 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty