Czy to jest nerwica? Czy coś innego?
Witam, moim problemem jest dziwne uczucie tzn. w sytuacjach stresowych często(ale nie zawsze) najczęściej w sytuacjach nowych robi mi się dziwnie słabo, zaczynam praktycznie "nie myśleć", mięśnie odmawiają mi posłuszeństwa, robi mi się zimno, brzuch mnie dziwnie się skurczą tak specyficznie, dochodzą do tego takie dziwne uczucie sztywności karku i ogólnie nawet całego ciała, nie mogę się ani rozluźnić ani nic robie się blada i nie powiem coraz częściej zdarzają mi się takie sytuacje gdy jeszcze jakaś bliska mi osoba jest koło mnie to nie, ale jak jestem wystawiona "sama na żywioł" to wtedy takie dziwne coś się dzieje... co to jest? jak to pokonać? miał ktoś takiego z was juz czy jakimś dziwakiem całkowitym jestem. W dodatku nawet jak ktoś się mnie chce o coś wtedy spytać czy coś ja zaczynam strzelać głupimi tekstami nie w temat, staje się jakimś pośmiewiskiem, myślę że ludzie tylko chcą się śmiać i wyglądam jak ostatni idiota... spotyka mnie to bardzo rzadko, ale to też związane jest z tym że mało przebywam pośród ludzi a jestem 16latką.