Czy to już jest depresja?

Od początku studiów straciłam chęć do życia. Nie jestem w stanie się uczyć, pracować. Mam fatalne wyniki w nauce, obawiam się powtarzania roku lub wyrzucenia z uczelni, ale mimo to nie jestem w stanie tego naprawić. Nie potrafię niczego dopilnować, o wszystkim zapominam, koncentracja to dla mnie abstrakcja. Podstawowe czynności, jak posprzątanie czy zrobienie kawy są jak przebiegnięcie maratonu. Ostatnio przestałam nawet normalnie jeść, jem tyle żeby nie umrzeć z głodu - nie czuję go, „wystarczą” mi papierosy. Pojawiły się problemy ze snem, mogłabym spać kilka dni pod rząd jak kamień, nie słysząc budzików. Męczę się sama ze sobą. Bardzo nie chciałabym zniszczyć sobie tym życia, ale nie mam motywacji do zrobienia czegokolwiek. Nie wiem co musiałoby się stać, żebym zaczęła normalnie żyć i uczyć się jak każdy. I nie robię tego celowo, po prostu nie potrafię inaczej. Czy to już depresja? Jak mam ogarnąć cały ten bałagan, do którego sama się doprowadziłam?
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty