Czy to może być tylko niewinny przejaw dojrzewania?

Witam. Parę dni temu moje dziecko (12 lat) przyszło do domu ze spaceru w panice, skarżąc się na powtarzające (od 2-5 min) mimowolnie powracające myśli (np. że pisze coś w zeszycie). Objawy ustąpiły na drugi dzień, ale chodzi smutne. Ja w dzieciństwie miałem podobnie, z bardzo szerokim wachlarzem diagnostycznym (od depresji nerwicowej po poważne zaburzenia) - ostatecznie zostało to pierwsze. Czy to tylko niewinny przejaw dojrzewania? Pytam, bo nie chcę aby dziecko cierpiało, tak jak ja, doświadczając nieco później w szczycie schorzenia osłupienia (katatonii).
MĘŻCZYZNA, 48 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

Opisał Pan trudności jakie przeżywa Pana dziecko. Niestety w wiadomości bardzo krótko opisał Pan to czego doświadczyło dziecko. Uniemożliwia to szersze zagłębienie się w trudności dziecka.

Rozumiem, że pojawienie się natrętnych myśli wywołało napięcie zarówno w Panu jak i w dziecku. W takiej sytuacji warto skorzystać z pomocy specjalistycznej. Psycholog lub psycholożka będzie mogła po rozmowie z Panem i dzieckiem ustalić kierunki dalszych działań.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty