Czy to możliwe, że choruję na celiakię?
Witam serdecznie.
Przez okres 2 lat miałam codziennie objawy takie jak: biegunki tłuszczowe, parcie na stolec, bóle brzucha, silne wzdęcia.
Lekarze stwierdzali kłopoty z jelitami, natomiast przepisywane leki nie pomagały.
Po wykonaniu badań, okazało się, że mam podwyższony poziom lipazy (norma: 78, mój wyniki 580). Amylaza w normie.
Zaczęłam stosować dietę bezglutenową oraz pankreatynę. Lipaza spadła do 18, objawy po czasie minęły.
Postanowiłam wykonać badanie genetyczne w kierunku celiakii. Wynik na haplotypy wyszedł negatywnie, jednak jeden allel jest dodatni (DQA1*02 - podjednostka alfa obecne).
Podczas kontroli u gastrologa, lekarz stwierdził, że opisane objawy wskazują na celiakię, mimo negatywnego wyniku testu.
Czy jest możliwym, bym chorowała na celiakię, pomimo negatywnego wyniku genetycznego?
Bardzo dziękuję za odpowiedź i pomoc!