Czy to normalne, że nigdy nie chciałam mieć rodziny i dzieci?

Nigdy nie mialam ochoty miec rodziny I dzieci, czy to normalne? Zylam zamiast pomiedzy rowiesnikami, w domu z rodzicami poblazliwymi, ktorzy niczego mnie nie nauczyli. Nie mam pretensji, mowili ze do reszty dzieci nie musieli tyle razy powtarzac co domnie, To dlaczego widzac to nie zalatwili mi rehabilitacji, renty Czy oni nie widzieli tego, czy ukrywali przedemna liczac na cud? Czemu nikt mi nie pomogl, dzis jestem dorosla niedojrzala osoba ktora jedynie moze wyladowac w psychiatryku .
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Witam,
problemy z koncentracją mogą mieć wiele przyczyn i wcale nie muszą świadczyć o jakiejś wrodzonej dysfunkcji, ma Pani zapewne wiele problemów z którymi musi się zmierzyć. Zachęcałabym do wizyty u specjalisty w celu dokładniejszej diagnozy. Myślę, ze można Pani pomóc na wiele sposobów, zrozumiała jest dla mnie Pani złość, ze nikt dotychczas Pani nie pomógł, lecz myślę, ze jednak sprawa nie jest przegrana, może Pani szukać właściwej dla siebie pomocy. Także szpitale psychiatryczne mają Oddziały Dzienne, Poradnie Zdrowia Psychicznego, które służą pomocą osobom, które mają problemy, nie dysfunkcje, ale zwyczajne problemy. I leczenie w szpitalu psychiatrycznym, na dziennym oddziale czy w pzp-ie nie jest żadna ujmą, wiele osób z takiej pomocy korzysta, są to ośrodki mające na celu dbanie o zdrowie psychiczne, komfort ludzi i jest to zresztą bardzo profesjonalna pomoc. Zachęcałabym do szukania pomocy w takich placówkach, w celu dokładnej diagnozy oraz ustalenia właściwego leczenia. Na prawdę bywa, że ludziom zdarzają się rożne trudne sytuacje, także czasem na skutek doświadczeń z dzieciństwa nabywają pewnego charakterystycznego sposobu myślenia. Słyszę w Pani wiadomościach wiele niepokoju o Pani stan zdrowia, na prawdę może nie być tak źle jak Pani przypuszcza, jednak z całą pewnością wymaga Pani pomocy i co najważniejsze zrozumienia. Zachęcam do wyjaśniania tych spraw i szukania pomocy. Pozdrawiam.

0

Witam,
nie każda osoba dorosła chce mieć rodzinę, dzieci. Przecież nie wszyscy jesteśmy podobni. To, że rodzice byli pobłażliwi, to znaczy, że panią kochali i kochają. Jeśli coś jest nie w porządku, to proszę udać się na konsultację do specjalisty bądź na rozmowę z psychologiem.
Pozdrawiam

0
Mgr Agata Dusza Psycholog, Opole
40 poziom zaufania

Dzień Dobry
Nie pisze Pani o jakie problemy emocjonalne Pani cierpi, ale już z tego co Pani napisała wynika, że przydałaby się Pani wizyta a nawet wizyty u psychoterapeuty.Ma przed sobą Pani całe życie i na pewno można coś zrobić aby poprawić jego jakość. trzeba tylko stawić czoła swoim problemom, przyjrzeć się nim i podjąć trud zmiany. W tym właśnie pomoże Pani psychoterapia.
Pozdrawiam
Agata Dusza

0

Każdy ma prawo układać sobie życie tak, jak woli i tak, aby tym samym nie krzywdzić innych (nie trzeba wiązać tego ze spełnianiem oczekiwań innych). Jednak z Pani wiadomości na końcu wychodzi inna informacja - o żalu w stosunku do rodziców, który jest dla Pani ciężarem. Jeżeli chciałaby Pani o tym porozmawiać, to sugeruję terapeutę - na przykład w nurcie systemowym. Zapraszamy też do odwiedzenia naszej strony: www.ctzo.org

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty