Dzień dobry,
Bardzo Pani współczuję, ale niestety to sprawa między Państwem i ja nie jestem wstanie przewidzieć, czy ten związek jest do uratowania. Ciekawią mnie te sformułowania o tym, że "on się dusi" (czym?) i że "najlepsze dla niego uczucie to jak siedzi sam....". Zastanawia mnie to, co dla niego jest najistotniejsze w tym wyjeździe do Sopotu, czy praca czy też samo miasto? Podejrzewam, że dla zakochanej osoby to miłość jest na pierwszym miejscu i nie ma wspanialszego uczucia niż przebywanie z tą drugą osobą. Oczywiście ja nie wiem, co on do Pani czuje i jakie są prawdziwe motywy jego postępowania. W tym momencie potrzebna jest szczera rozmowa i wspólne ustalenia a ja niestety nic nie mogę doradzić w tej kwestii. Mam nadzieje, że wszystko rozwiąże się pomyślnie i życzę Pani powodzenia.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psychologkulczycka.pl/
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy uda się jeszcze uratować nasz związek? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak uratować naszą relację? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak uratować nasz związek? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Co zrobić, żeby uratować nasz związek? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Czy próbować odbudować nasz związek? – odpowiada Mgr Małgorzata Mróz
- Jak uratować nasze małżeństwo po zdradzie? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak uratować nasz związek po zdradzie? – odpowiada Lek. Marta Mauer-Włodarczak
- Co mogę zrobić by uratować nasz związek? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Jak zawalczyć o nasz związek? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak uratować związek z ukochanym? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
artykuły
Koronawirus. Przeszli COVID-19, dziś walczą z powikłaniami. Jak choroba zmieniła ich życie?
Nawet ci, którzy przeszli zakażenie koronawiusem ł
Joanna Pawluśkiewicz o COVID: To było tak, jakby moje ciało zaczęło się po kolei wyłączać
- Łatwo jest mówić, że teraz musisz odpuszczać
Piotr Pogon: człowiek jest istotą przekorną, a życie - cudem
Piotr Pogon jest maratończykiem, biegaczem charyta