Dzień dobry,
Nie ma na to niestety prostej i jednoznacznej recepty "co zrobić?". Sądzę, że najprostszy sposób to szczera rozmowa z dokładnym wytłumaczeniem motywów swojego zachowania. W takiej sytuacji zawsze może Pani napisać list/maila, gdy rozmowa w cztery oczy okaże się zbyt trudna. Jeśli dwoje ludzi się kocha to opisana trudność nie powinna stanowić przeszkody do odbudowania tej relacji. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze tylko powinna Pani znaleźć w sobie odwagę by zrobić pierwszy krok ku byciu ponownie razem. Podejrzewam, że to może być dobry moment na nadrobienie zaległości i poważniejsze decyzje np. poznanie się rodzin, mieszkanie bliżej lub nawet razem itd.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psychologkulczycka.pl/
Witam,
wskazana jest szczera rozmowa, proszę powiedzieć o swoich uczuciach, planach.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena Waluś
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy uda się uratować nasz związek? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Psucie się relacji z mężem – odpowiada Mgr Sylwia Nowak
- Jak ułożyć relacje z chłopakiem? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Czy możliwe jest uratowanie małżeństwa? – odpowiada Mgr Anna Szyda
- Jak uratować nasze małżeństwo po zdradzie? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak poukładać naszą relację? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Czy uda się jeszcze uratować nasz związek? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak zrozumieć swoje uczucia do mężczyzny? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak naprawić nasze intymne relacje? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Jak odnaleźć się w nowej relacji? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
artykuły
Jak częste są choroby rzadkie? (WIDEO)
-Od 7 lat trwają w Polsce rozmowy na temat planu
Oblicza Starości - poruszająca wystawa, która oswaja ze starością
Starość jest piękna Starość niejedno ma oblicze -
Beata Tadla zszokowana zachowaniem aptekarki. Farmaceutka zapytała, po co jej maseczka skoro koronawirus nie istnieje
Znana dziennikarka Beata Tadla udała się do apteki