Czy wizyta u psychologa lub psychiatry to w moim przypadku dobry pomysł?
Witam, mam 22 lata i od jakiegoś czasu cierpię na ogromnie obniżony nastrój. Mieszkam z chłopakiem i to zaczęło się dziać wczoraj, gdy wyszedł na noc do pracy, a ja zostałam sama w domu, czego naprawdę nienawidzę. Nagle poczułam ogromny niepokój, nie mogłam powstrzymać płaczu. Nazajutrz leżałam w łóżku do 14, nie miałam ochoty wstać, cały dzień przeplakalam. Jak mam znów zostać sama na noc w domu to dostaje napadów paniki, chce mi się płakać. Nie mam na nic ochoty. Boję się zjawisk paranormalnych, złych ludzi. To jest śmieszne jak się o tym czyta, zwłaszcza na mój wiek. Mam za sobą dość przykry bagaż doświadczeń, miałam przez to stany lękowe, samookaleczałam się. Poradziłam sobie z tym, jestem w szczęśliwym związku ale bardzo często, zwłaszcza po alkoholu wspominam moje poprzednie wydarzenia z życia. Często o tym myślę, analizuje również w codziennych czynnościach . Myśli Pan/i, że wizyta u psychologa/psychiatry to dobry pomysł? Na co dzień jestem pogodna osoba, odpowiedzialna, mam pasje. Tylko czasem występują u mnie wyżej wymienione problemy. Dziękuję za odpowiedź.