Dlaczego mam ten dyskomfort nad pępkiem?
Od dłuższego czasu już mam o różnych porach dnia nieprzyjemny dyskomfort w nadbrzuszu, lekko ponad pępkiem. Czasami zdarza się przez to aż przyspieszony puls ale gdy raz mierzylam ciśnienie podczas takiego ataku to było całkowicie w normie i nie wykrywało zaburzeń pracy serca. Na pewno ten dyskomfort nie jest spowodowany przejedzeniem, bo nie jem ogromnie dużo. Wyniki badań morfologia i mikroelementy wychodzą dobrze. Wykluczona przyczyną kardiologiczna. Choruję też na niedoczynność tarczycy. Jednak przez ostatnie parę lat miałam dużo stresu, stany nerwicowe i bardzo uboga dietę. Czy mogę upatrywać przyczyny np w wrzodach żołądka lub dwunastnicy? Lekarze nie za bardzo wiedzą co to jest, a niestety takie objawy stają się bardzo utrudniające mi życie. Pozdrawiam.
