Dlaczego żona z dziećmi nie są dla męża priorytetem?

Witam. Od trzech lat jestem w związku małżeńskim. Mamy dwójkę małych dzieci. Gdy jestem sama z moim meżem wszystko jest w porządku. Problem zaczyna się gdy jesteśmy w towarzystwe kogoś z jego rodziny. Jego rodzice wywierają na nim dużą presję. Zaślepili Go tym, że ma być ich spadkobiercą. Ktokolwiek by miał rację i nieważne o co chodzi, On zawsze trzyma ich stronę. Ich słowo zawsze jest ponad moim. Ja sie przez to dużo denerwuje, ciągle się kłócimy. I jedynym tematem naszych sporów są moi tesciowie. Zachowują się tak jakbym ja nie miała prawa decydować o moim mężu i według nich nie powinnam mieć zdania na temat tego, że ciagle cos od niego chca. Mieszkamy razem. Nie mamy prywatności. Nic po swojemu zrobić nie możemy, bo nie jesteśmy u siebie. A o wyprowadzeniu mąż nie chce słyszeć. Dał mi jasno do zrozumienia, że jeśli ja się wyprowadze, to on i tak zostanie. Juz nie mam pojęcia co zrobić, żeby On zrozumiał, że teraz ja i dzieci powinniśmy być dla niego priorytetem.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Pani,

Dziękuję Pani za kontakt :)

Zaprezentowana przez Panią dynamika funkcjonowania Państwa związku małżeńskiego, jest wskazaniem do pracy terapeutycznej, pod okiem Psychologa/Psychoterapeuty, specjalizującego się w pracy rozwojowej, z parami.

Zachęcałabym Panią do podjęcia szczerej, otwartej rozmowy z Mężem, najlepiej w kameralnej przestrzeni poza domem, inspirując Małżonka do podjęcia terapii małżeńskiej.

Jeśli Mąż byłby na "nie" warto by rozważyć, przez Panią indywidualną psychoterapię, celem nabycia przez Panią efektywnej umiejętności zadbania o Siebie i Swoje potrzeby, oraz skutecznej komunikacji, tym sposobem wzmacniając Swoją samoocenę i sprawczość.

Opisane przez Panią wyzwania, samoistnie nie miną, jest potrzeba wzięcia przez obojga z Państwa, świadomej odpowiedzialności za związek małżeński.

Gdyby miała Pani życzenie rozmowy ze mną, zapraszam na konsultację online (via Skype/via Messenger).

Z przesłaniem dla Państwa, żeby się Państwu udało!

irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605

0

Witam, rozumiem że jest Pani zmęczona i poruszona całą sytuacją. Mąż staje po stronie swoich rodziców, denerwuje się Pani że nie ma nic do powiedzenia. Dobrym rozwiązaniem byłoby skorzystanie z terapii dla par jeżeli mąż będzie chciał skorzystać z takiej formy pomocy lub konsultacji indywidualnej aby zastanowić się nad tym, jakie ma Pani możliwości wpływu.
Pozdrawiam serdecznie
Dorota Nowacka

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty