Dzień dobry Pani.
Niestety, medycyna nie zna zabiegu, który uwolniłby od żylaków na zawsze. Jednakże operacja zwykle pozwala pozbyć się żylaków na 10-20 lat.
Jeśli nawrót jest szybszy, możliwe, że chirurg zostawił jeden z perforatorów (to takie żyły łączące układ żylny powierzchowny z głębokim), nie jest to błąd w sztuce, tylko normalne ryzyko operacyjne, jednkaże im bardziej doświadczony w operowaniu żylaków chirurg, tym rzadziej pozostawia perforatory.
Natomiast nawroty po wielu latach zdarzają się dlatego, że krew do tej pory płynąca przez żylakowato poszerzone żyły (usunięte w trakcie operacji) musi jakąś drogą wracać do serca. Część płynie układem żył głębokich, a część przez mniejsze żyłki oraz przez nowo utworzone żyły, które przy wrodzonej skłonności znów się zaczynają poszerzać, prowadząc do nawrotu żylaków.