Gdzie leczyć alkoholika i furiata?
Mąż od 10 lat zaczął spożywać alkohol. Na początku było to np. 1 piwo, a z biegiem czasu coraz więcej, obecnie 8 piw to minimum. Czasami dochodzi do furii, gdzie ma wściekłe oczy, rozbija wszystko w domu, niszczy jedzenie, naczynia twierdząc, że to on na to pracuje, choć wszyscy pracujemy. Znęca się nade mną i dziećmi wyzywając nas - nie do powtórzenia. Po 2-3 dniach mu przechodzi, ale uraz pozostaje. Niszczy wówczas samochody przebijając koła, rowery, wygania nas z domu - niestety to wszystko niszczenie naszej psychiki. Gdzie można go leczyć? Początkowym objawem zbliżającej się furii jest to, że przestaje spożywać jakiekolwiek posiłki.