Jak mogę sobie poradzić z napadami obżarstwa?

Witam. Jestem 17-letnią dziewczyną i od pewnego czasu zmagam się z kompulsywnym objadaniem się. Staram się jeść pięć posiłków dziennie, ale i tak w końcu rzucam się na jedzenie. Chodzę także do psychologa, jednak nie wiem, w jaki sposób miałby mi on pomóc. Leczę się także na depresję. Po prostu już nie daję sobie rady z tym jedzeniem. Nie lubię jeść, ale jednak czuję, że jakby muszę, taki niedosyt. A jak zacznę jeść, to do oporu. Popadam ze skrajności w skrajność. Albo nie jem prawie wcale albo za dużo, chociaż częściej jest to za dużo. Proszę o jakąś radę, jak mogłabym sobie poradzić z kompulsywnym objadaniem się.

KOBIETA ponad rok temu

Kurczak w czerwonym curry z ryżem

Nie masz pomysłu na obiad? Zapomnij o schabowym z ziemniakami. Zainspiruj się naszym filmem. Zobacz, jak przyrządzić kurczaka w czerwonym curry z dodatkiem ryżu.

Witam serdecznie,

Gratuluję niełatwej decyzji o rozpoczęciu leczenia. Podjęcie takiej decyzji w przypadku bulimii, wiążącej się niejednokrotnie ze wstydem, poczuciem winy wymaga odwagi i dojrzałości.
Podstawową forma leczenia jest psychoterapia.
Istotą zarówno bulimii, jak i anoreksji jest dysfunkcjonalne myślenie i emocje. Uregulowanie diety i stabilny sposób odżywiania to tylko pierwszy krok w terapii. Jeśli skoncentrujesz się jedynie na nim, to problemy będą wracać, ponieważ nie została poznana i wyleczona ich przyczyna.

Dlatego tak ważna jest stała współpraca z psychologiem lub lekarzem psychoterapeutą. Najlepiej, gdy jest to osoba specjalizująca się w terapii zaburzeń odżywiania. Wymierne efekty leczenia zaburzeń odżywiania, potwierdzone badaniami klinicznymi ma psychoterapia poznawczo-behawioralna oraz interpersonalna.
W psychoterapii poznawczej jednym z pierwszych etapów jest określenie celu terapii, co pomaga m.in. śledzić postępy leczenia.
Psychoterapia powinna trwać klika miesięcy, aby osiągnąć zakładane cele. Nie zniechęcaj się więc brakiem szybkiej poprawy.
Zastanawiam się, czy to, co określasz "kompulsywnym objadaniem się" jest faktycznie napadami obżarstwa. O objadaniu się mówimy, gdy w krótkim czasie zostaje pochłonięta duża ilość pokarmu, zwykle o dużej wartości kalorycznej.

Jeśli okresy objadania wystepują na przemian z okresami zbyt restrykcyjnej diety, prowadzi to do powstania mechanizmu ,,blędnego koła" - jeśli przez kilka dni stosujesz dietę niskokaloryczną, naturalnym następstwem jest silny głód. Wtedy ,,folgujesz" sobie, znajdując jednocześnie pewne usprawiedliwienie ,,odżywiałam się zdrowo przez kilka dni".

Pierwszym krokiem, aby zmniejszyć częstotliwość epizodów objadania się, jest wprowadzenie regularnego, stałego rytmu posiłków. W ciagu dnia należy spożywać 4-5 posiłków o odpowiedniej wartości kalorycznej. Ilość kalorii powinna być dostosowana do Twojego wzrostu, masy ciała, wieku oraz rodzaju aktywności. W ułożeniu diety może pomóc Ci specjalista dietetyk.

Zaleca się również prowadzenie dzienniczka, w którym zapisuje się wszystkie zjedzone posiłki, nastepnie można obliczyć ich łączną wartość kaloryczną. Możesz skorzystać w tym celu z informacji dostępnych na stronach internetowych. Ważną rzecza jest spożywanie posiłków w tym samym, specjalnie do tego przeznaczonym miejscu (np. kuchni). W tym pomieszczeniu powinno być wyznaczone miejsce, które jest używane tylko do spożywania posiłków. Po zjedzeniu należy opuścić pomieszczenie do następnego posiłku. Nie należy jeść przed TV lub komputerem, w łóżku. Posiłki trzeba długo i spokojnie przeżuwać, popijając często płynem, nie jeść w pośpiechu. Nie powinno gromadzić się zapasów ani nadmiaru jedzenia, szczególnie przysmaków, produków gotowych od razu do  zjedzenia. Posiłki może przygotowywać inna osoba z rodziny.

Kolejnym etapem, po wprowadzeniu stabilnego wzorca ożywiania jest praca nad przyczynami problemu. U podłoża zaburzeń odżywiania się może znajdować się np. problem niskiej samooceny oraz określanie swojej wartości przez pryzmat wyglądu i sylwetki. Dotarcie do przyczyny problemu oraz zmiana przekonań umożliwiająca lepsze radzenie sobie z trudnościami odbywa się w trakcie psychoterapii. Jedzenie może byc również sposobem wyrażania emocji, na które z jakiś powodów nie dajesz sobie przyzwolenia - np. złości, frustracji, osamotnienia, smutku. Objadanie się pozwala odwrócić uwagę od ,,niechcianego" nastroju.
Warto przyjrzeć się, co poprzedza napad objadania się- jakie wydarzenia, jakie myśli i emocje.
W terapii warto omówić również sposoby radzenia sobie ze stresem.

W zmniejszeniu ilości epizodów objadania się może pomóc leczenie farmakologiczne - udowodniono takie działanie w przypadku preparatów fluoksetyny (leku przeciwdepresyjnego z grupy SSRI).
Dość często zdarza się w początkowej fazie terapii zniechęcenie, rozczarowanie. Nie zatrzymuj się na tym etapie.
Systematyczne i wytrwałe leczenie jest podstawą sukcesu.
Życzę powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty