Jak odczytać intencje mojej byłej dziewczyny?

Dzień dobry . Chciałbym aby Pan/Pani wytłumaczył/a mi zachowanie pewnej osoby , mianowicie zachowanie mojej byłej dziewczyny . Rozstaliśmy się dokładnie rok temu , rzekomym powodem naszego rozstania miał być mój kontakt z dziewczyną która chciała ze mną być ,lecz ja nie byłem zainteresowany tą trzecią osobą . Z tą osobą trzecią mianowicie utrzymywałem relacje przyjacielskie i ja się takich relacji trzymałem , nie chcąc ich wciągać na wyższy poziom . Lecz moja ex mimo wszystko chyba tego nie wytrzymała i ze mną zerwała . Wiadomo mi również od przyjaciółki mojej ex że mojej byłej wróciło zauroczenie wobec innego chłopaka , podobno stało się to na skutek tego że ja utrzymywałem kontakt z tą dziewczyną . Natomiast 3 m-ce po zerwaniu starałem się nadal utrzymywać kontakt z moją ex , chciałem do niej wrócić . Powiem szczerze ,że powodu iż bardzo kochałem moją byłą partnerkę próbowałem ją przekonywać do powrotu do siebie ,ale teraz już rozumiem że takie przekonywanie nie jest dobre. Zrozumiałem to dopiero wtedy kiedy z moich oczu spadły te przysłowiowe "różowe okulary" . Potem ja odpuściłem troszkę kontakt ,lecz ona do mnie pisała , wręcz dopominała się o ten kontakt . Pewnego czasu wysłała do mnie list ,w którym zaproponowała spotkanie , lecz ja już miałem konkretne plany i odmówiłem . Wraz z początkiem tego roku ,ja wysłałem do niej list ,również proponując spotkanie , lecz tym razem to ona odmówiła . Wiele razy zdażyło się że podczas rozmowy na Facebooku kłóciliśmy się wypominając sobie to co nam leży na sercu ,a co było związane z rozstaniem . Miesiąc temu wysłałem jej życzenia urodzinowe , za które również zostałem wyśmiany przez moją byłą partnerkę ,ponieważ ona uważała że strona internetowa ( mianowicie Facebook ) musiał mi przypomnieć o jej urodzinach (bo życzenia wysłałem pod wieczór wtedy kiedy ja miałem czas . Wypomniała mi również wtedy że to ja zawaliłem sprawę i przeze mnie nie jesteśmy po zerwaniu przyjaciółmi , ale prawda jest taka że po zerwaniu każdy miał swój interes w tym, wręcz czerpania z tej drugiej osoby to co my chcemy , ponieważ ja chciałem do niej wrócić i się z nią związać a ona chciała pozostać ze mną w relacjach przyjacielskich i mówiąc kolokwialnie mieliśmy taki " konflikt interesów" I od czasu jej urodzin nie kontaktuje się z nią przez facebooka. Przez ostatnie dni,a właściwie tygodnie , wysyła do mnie wiadomości zdjęciowe ( przez snapchata) na którym jest najczęściej ona bądź ona z misiem ,którego ode mnie odstała . Proszę o to ,aby wytłumaczono mi co ma na celu jej zachowanie , bo nie jestem w stanie tego zrozumieć . Po co ona w ogóle wysyła te zdj ? I dlaczego tak się zachowuje ? Z góry dziękuje :)
MĘŻCZYZNA, 21 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,
Niestety nie wiem dlaczego Pana partnerka się tak zachowuje i ona jest jedyną osobą znającą motywy swojego zachowania. Nie mogę także podpowiedzieć Panu, co konkretnie powinien Pan zrobić, gdyż każda decyzja niesie ze sobą określone konsekwencje i nie mogę brać za nie odpowiedzialności. W tym miejscu mogę postawić tylko hipotezy odnośnie powodów jej zachowania. Podejrzewam, że zależy jej na kontakcie z Panem i być może na związku, gdyż osoba niezainteresowana odpuściłaby sobie kontakt i wysyłanie zdjęć. Sądzę, że Pana była dziewczyna jest trochę niedojrzała, zaborcza, zazdrosna, chcąca mieć Pana na wyłączność oraz żądna zabiegania o swoje względy. Podejrzewam, że jej zainteresowanie jakimś mężczyzną tuż po rozstaniu mogło być spowodowane chęcią wywołania w Panu zazdrości. Pana partnerka zabiegała o kontakt z Panem w momencie, gdy widziała że ta relacja jest zagrożona brakiem zainteresowania z Pana strony. Dziewczyna widząc po czasie Pana zaangażowanie i chęć spotkania zaczęła jednak udawać niedostępną, bo najprawdopodobniej pragnęła dalszego zabiegania o jej względy i dowodów na to, że Panu zależy. W chwili obecnej wysyła Panu zdjęcia z dużym prawdopodobieństwem po to by wzbudzić w Panu żal po jej stracie. Państwa historia ujmując sprawę metaforycznie bardzo przypomina mi wiersz J. Brzechwy "Żuraw i czapla" i tu zwracam Panu uwagę na to, że ta para akurat bardzo się sobie podobała i obu stronom zależało na sobie. Oczywiście moje wnioski mają czysto hipotetyczny charakter i nie mogę dać Panu gwarancji na to, że moje interpretacje są prawdziwe. Mam nadzieję, że wszystko z czasem się wyjaśni i tego też Panu życzę.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty