Jak pokonać uczucie pustki i niechęci do wszystkiego?

Mam 34 lata i czuję kompletną pustkę i niechęć do wszystkiego. Nie mam ochoty zaczynać nowego dnia, nie mam ochoty dbać o siebie , o seksie czy sporcie nie ma nawet mowy. Wiele bym chciała, być piękna, szczupła mieć stabilne życie a czuję że cokolwiek zrobię to i tak zamieni się w "rozdeptana papkę". Mam już swoje lata, partnera który coraz częściej mówi o ślubie, dzieciach a mnie skóra cierpnie. Ledwo nadąża z swoimi obowiązkami a myśl o ciąży, porodzie(który napawa mnie ogromnym strachem i obrzydzeniem)doprowadza mnie do paniki i łez. Stałam się nerwowa i zamknięta w sobie. Prowadzę rodzinna firmę , od wielu lat pracuje i większość pieniędzy przeznaczam na ogromne rachunki , sama praktycznie utrzymuje siebie, mamę i narzeczonego który wiecznie nie ma kasy, nawet nie umiem im powiedzieć żeby się składali bo mam dość. Nie rozumiem siebie wszystko biorę na kark i nie potrafię o nic prosić. Niedawno zmarł mój tata, był alkoholikiem i bardzo dużo z mama przeżyliśmy przy nim. Niekończące się awantury, strach , niepewności jutra bałam się odejść z domu mama była zbyt słaba by walczyć. Czuje się bardzo zmęczona życiem, nie chcę być dalej taka , smutna i blada jak zombi kompletnie nie ogarniam życia, siebie . Jak taka beznadzieja miałaby zostać dobrą żoną, matką skoro sama z sobą sobie nie radzę. Patrzę na innych jak idą do przodu a ja stoję daleko z tyłu. Boję się kolejnych dni, miesięcy, lat
KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu

Witam, z Pani wiadomości bije ogromne cierpienie, pisze Pani o różnych okolicznościach ktore się na to składają, ale tez w Pani sposobie przeżywania jest wiele lęku i smutku. Myśle, że jakakolwiek odpowiedź tu nie przyniesie ulgi. Zapraszam na psychoterapię, ponieważ tylko tak może się Pani uwolnić od bólu i cierpienia, które Pani przeżywa. Pozdrawiam Anna Bernatowska

0

Witam,
Proszę zastanowić się nad podjęciem psychoterapii. Pomaga nabrać dystansu, "spojrzeć z boku" na swoje życie, uczy asertywności, komunikowania swoich potrzeb i stawiania granic innym.
Pozdrawiam
Agnieszka Jabłonowska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty