Trzeba ustalić precyzyjnie przyczynę stanu rzeczy oraz wdrożyć postępowanie korekcyjno/terapeutyczne. Zalecam wizytę u psychologa z dzieckiem.
Najwyraźniej skubanie palców jest dla Pani dziecka sposobem redukcji odczuwanego napięcia. W chwili obecnie może przezywać trudności adaptacyjne, które w znacznym stopniu są naturalne dla pierwszoklasistów. Zachęcam jednak do kontaktu z psychologiem dziecięcym, który - lepiej poznawszy dziecko, będzie w stanie pomóc zarówno w bieżących trudnościach adaptacyjnych, jak i w tym, by Pani dziecko wypracowało bardziej bezpieczne i korzystne dla siebie sposoby radzenia sobie ze stresem. Warto pamiętać, że w przypadku dzieci ważna jest praca nie tylko z nimi, ale również z rodzicami - warto być otwartym na tego typu sugestię ze strony psychologa.
Pozdrawiam
Katarzyna Binder
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Do jakiego lekarza udać się, jeśli mam problem ze snem i żyje w stresie? – odpowiada Piotr Bochański
- Silny stres podczas egzaminu na prawo jazdy – odpowiada Mgr Sylwia Wiśniewska
- Stres przed rozmowami z ludźmi u 19-letniej osoby – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska
- Jak poradzić sobie ze stresem i frustracją? – odpowiada Piotr Bochański
- Nagłe pocenie się w wyniku sytuacji stresowej – odpowiada Lek. Bartosz Małek
- Zostałam napadnięta - jak sobie pomóc? – odpowiada Magdalena Pikulska
- Jak poradzić sobie ze stresem przed rozmową kwalifikacyjną? – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Czy agresja słowna w dzieciństwie może być przyczyną silnego stresu w późniejszych latach? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Dlaczego mam takie ciężkie problemy ze snem? – odpowiada mgr Anna Zawrzel
- Jak opanować niegrzeczne zachowanie u 5-latka? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej