Jak poprawić relacje ze swoimi rodzicami?

Witam, mam 19 lat i mieszkam z rodzicami. Zawsze miałam bardzo dobre oceny, pomagałam w domu, a teraz gdy jestem już po maturze i znalazłam pracę nie mam pozwolenia na wychodzenie na żadne imprezy całonocne, spanie u koleżanki czy chłopaka. Po przyjściu do domu jestem badana alkomatem. Dlaczego rodzice nie potrafią zrozumieć tego, że jestem odpowiedzialną osobą i nie powinni mnie tak krótko trzymać? Staram się rozmawiać, ale cały czas uważają mnie za dzieciaka i w taki sposób mnie traktują, mogą mi powiedzieć wszystko co chcą, a ja nie mam prawa do niczego. Od tygodnia nie mam kontaktu z tatą, a mama rozmawia ze mną bo rozmawia.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Dzień dobry. Za to jak wyglądają relacje dziecka z rodzicami odpowiedzialni są przede wszystkim rodzice. Dziecko ma niewielki wpływa na to jaki stosunek mają do niego rodzice, na ich tzw. "postawy rodzicielskie". Rodzice w określony sposób reagują na zachowania dzieci, czasem nieracjonalnie. Jeśli Pani nie daje rodzicom powodów do niezadowolenia czy niepokoju, ich zachowanie względem Pani nie jest bezpośrednią reakcją na Pani zachowanie, a raczej utrwaloną, sztywną postawą rodzicielską. Z czego ona wynika? Być może z ich głębokich przekonań na temat tego, jak należy wychowywać dzieci, być może z ich różnych lęków. Nie wiadomo, jak oni zachowywali się w Pani wieku. Może czegoś żałują i starają się Panią ochronić przed popełnieniem ich własnych błędów. Najlepsza byłaby tutaj szczera, głęboka rozmowa z rodzicami, aby mogła Pani usłyszeć o co im tak naprawdę chodzi, a przede wszystkim - czego się tak boją. Może przeraża ich to, że Pani dorasta i pojawia się widmo tego, że za pewien czas zapragnie Pani wyprowadzić się z domu. Nie wszyscy rodzice potrafią się z tym pogodzić. Najtrudniej jest rodzicom jedynaków, zwłaszcza mocno związanym ze swoim dzieckiem. I jeszcze jedna uwaga - ponieważ jest Pani pełnoletnia, ponadto posiada własne pieniądze z wynagrodzenia za pracę - ma też Pani w dużej mierze prawo do decydowania o sobie, innymi słowy - nie zawsze musi Pani słuchać rodziców. Może to oczywiście prowadzić do konfliktów, ale czasami konflikty są nieuniknione, zwłaszcza na drodze do dorosłości, samostanowienia o sobie i rozwoju. Życzę Pani wszystkiego dobrego i pozdrawiam. Katarzyna Kapral

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty