Jak rozmawiać z rodzicami o swojej relacji?

Witam, mam 18 lat i mam problem. Był taki dzień że ja zaprosiłam mojego chłopaka do domu babci na mieszkanie żeby się przespać razem i nic więcej, i no jak wróciłam do domu to mama krzyczała na mnie że ja z nim uprawiałam seks i że ja okłamywała m ją ale nie zrobiłam tego, ja z moim chłopakiem tylko rozmawialismy, przytulaliśmy i całowaliśmy i nic więcej a seksu to nie chcemy. Ale moja mama dalej na mnie krzyczała, i jeszcze mi dała szlaban na 5 lat żeby nie wychodzić z domu i jak ja wyjdę to mama powiedziała że zawiadomi na policję. Ja sama kompletnie nie rozumiem, mój chłopak jest świadkiem tego jak rozmawiałam z rodzicami przez telefon i miałam ataki paniki ale mój chłopak mnie uspokoił. Kochamy się bardzo, my tylko chcemy się spotykać czy nocować na jeden dzień i nic więcej, nie chcemy dziecka a rodzice mi mówią że przyjdę z brzuchem wkrótce ale tego i tak nie stanie i cały czas mówiłam i próbowałam przekonać ich i nie słuchają mnie tylko ciągle mnie obwiniają i krzyczą a jak ja potrzebuję wsparcia to mi nie wspierają. Co mogę zrobić? Ja chcę się poczuć wolna, ja chcę się z nim spotykać a za nie całe 6 miesięcy będę miała 19 i pracę.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Atrakcyjność u mężczyzn

Już nie tylko kobiety walczą o komplementy, chcą by doceniano ich wygląd i oglądano się za nimi na ulicy. Coraz więcej takich cech można odnaleźć wśród mężczyzn. Dr Aleksandra Borkowska opowiada o współczesnym zjawisku ? atrakcyjnego mężczyzny.

18 lat to bardzo trudny wiek, z jednej strony jest się już dorosłą kobietą, a z drugiej, z powodów ekonomicznych i dojrzałości psychicznej jest się jeszcze nastolatką. Przede wszystkim 18-to latka jest dzieckiem w oczach rodziców. Mają oni świadomość że przy jakichkolwiek trudnościach będą musieli wesprzeć swoje dziecko, a tak naprawdę chcą dla niego jak najlepiej. Niepokój mamy jest dość uzasadniony. boi się ona o to, że nagle będziesz w niepożądanej ciąży, że chłopak nie jest z tym chłopakiem, który będzie towarzyszył Ci przez całe życie. Najważniejszą rzeczą jest, czy jesteś w stanie podołać konsekwencjom swoich działań. Czy jesteś w stanie sama się utrzymać? Czy masz, gdzie samodzielnie mieszkać? Czy Twój chłopak też podejmie się opieki nad Tobą i dzieckiem, bo to jest główny powód lęku Twojej mamy. Z drugiej strony jesteś w pięknym momencie bo jesteś młoda, masz 18 lat, jesteś zakochana i chcesz być po prostu szczęśliwa. Mama pewnie martwi się, że jeszcze mało doświadczyłaś, a wszystko przed Tobą. Nocowanie z chłopakiem zawsze jest obarczone ryzykiem nieoczekiwanego seksu, nagłego pożądania, na którym będzie trudno zapanować, a jeżeli nie jesteś zabezpieczona, jeżeli Ty i chłopak nie przedyskutowaliście konsekwencji swoich działań, to każdy rodzic się niepokoi. Myślę, że dobrze byłoby porozmawiać na spokojnie z mamą, przekonać ją do tego że wiesz co robisz, że Twoje działania są w pełni świadome i weźmiesz odpowiedzialność za swoje zachowania. W tej nowej i trudnej sytuacji pomiędzy Tobą a mamą postaraj się ją zrozumieć i postaraj się przekonać ją przedstawiając rozwiązania. Może warto porozmawiać z chłopakiem i wiedzieć jaki jest jego punkt widzenia. Powodzenia.

0
Redakcja abcZdrowie
82 poziom zaufania

Dzień dobry!

Skończyła Pani 18 lat, więc według prawa jest Pani dorosłą osobą. Ma Pani prawo do własnych wyborów (i ponoszenia ich konsekwencji), w tym do bycia w relacji z chłopakiem, jak również do ewentualnego rozpoczęcia współżycia seksualnego. Jednak ten przełomowy moment wkroczenia w dorosłość, który następuje w życiu każdego dziecka, bywa szczególnie trudny dla rodziców i może wystawić na próbę wzajemne relacje. Możliwe, że dla Pani rodziców jest to szczególnie niełatwa chwila, a ostatni konflikt może być jednym z objawów głębszych problemów.

Warto, by spojrzała Pani szerzej na Wasze wzajemne relacje. Jakie były wcześniej, przed tym konfliktem o relację z chłopakiem? Czy rodzice szanowali Pani uczucia i potrzeby, w tym potrzebę samodzielności i niezależności? Jak odnosili się do Pani znajomych i przyjaciół? Czy możliwa była spokojna rozmowa, bez krzyków i awantur, w której każda ze stron mogłaby wypowiedzieć swoje emocje, oczekiwania, obawy?

Dorosłość to nie tylko osiągnięta pełnoletniość, to przede wszystkim dojrzałość, czyli m.in. umiejętność panowania nad swoimi emocjami, odpowiedzialność za siebie i swoje czyny. Zachęcam, by zastanowiła się Pani również nad swoim zachowaniem – czy postępuje Pani bardziej jak osoba dojrzała, czy raczej daje otoczeniu powody, by traktowano Panią jak dziecko? Czy w ważnych sprawach nie zawiodła Pani zaufania najbliższych, co mogłoby uzasadnić ich reakcje?

Prawdopodobnie intencją rodziców jest chęć chronienia Pani – przed zranieniem, zawodem miłosnym, nieplanowaną ciążą i wszystkim konsekwencjami podejmowania własnych decyzji. Jednak niewłaściwe wyrażana troska nie spełnia swojej roli, stając się przyczyną zranień. Co do gróźb wezwania policji, jeśli wyjdzie Pani z domu, proszę się nimi nie martwić, zgodnie z prawem nie można dorosłej osobie zabronić opuszczenia miejsca zamieszkania lub nakazać pozostania w nim.

To zrozumiałe, że w tej sytuacji czuje się Pani źle i szuka wyjścia z niezdrowej sytuacji. Proszę pamiętać, że każdy z nas ma wpływ przede wszystkim na siebie samego, a nie na innych. To Pani może wybrać spokój i opanowanie w tych trudnych sytuacjach. Kiedy emocje już nieco opadną, warto zacząć od spokojnej rozmowy z rodzicami. Niech Pani spróbuje im szczerze powiedzieć, co czuje, kiedy zachowują się w taki sposób, że rani Panią ich brak szacunku i zaufania, bolą fałszywe oskarżenia, groźby i krzyki. Ma Pani prawo do nawiązywania różnych relacji i bycia w związku z chłopakiem, proszę podkreślić że nie chce Pani wybierać pomiędzy miłością do rodziców a uczuciem do niego. Jeśli ma Pani trudności z przeprowadzeniem takiej rozmowy, warto poprosić kogoś o wsparcie, np. babcię lub inną życzliwą osobę, którą szanują Pani rodzice. Warto też, by poznali Pani chłopaka – być może wtedy zmienią stosunek do Waszego związku. Jeśli uważa Pani, że problem jest głębszy, a próby rozmowy nie przyniosą poprawy, proszę rozważyć konsultację u psychologa.

Wiele młodych dorosłych doświadcza podobnych problemów. Poniżej może Pani przeczytać, co radzą inni specjaliści w podobnych sytuacjach:

https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/jak-radzic-sobie-z-trudnymi-rodzicami

https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/dlaczego-rodzice-traktuja-mnie-jak-dziecko

https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/jak-zmienic-nastawienie-rodzicow-do-mojego-chlopaka

https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/zakaz-od-rodzicow-spotykania-sie-z-chlopakiem

https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/osiemnastolatka-a-kontrola-rodzicow

Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w walce o siebie!

Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej. 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty