Jak poradzić sobie w relacjach z innymi ludźmi?

Jestem chłopakiem, mam 18 lat. Przez całe moje życie łatwiej mi, było się dogadać z dziewczynami (dlatego mam praktycznie same koleżanki), ale z chłopakami nie umiem ciągnąć konwersacji i nie wiem co powiedzieć mam pustke w głowie oraz ogarnia mnie lęk (przez, który moje ręce sie pocą), który jeszcze bardziej potęguje tą pustke. Gdy patrze na innych chłopaków, którzy normalnie gadają z kolegami zastanawiam się dlaczego ja akurat taki jestem? Przy dziewczynach jestem gadatliwy, nie mam leków przy gadaniu. Mam paru kolegów, ale z nimi nigdy nie czułem takiej więzi przez to, że nie umiem gadać z nimi. Lecz w grupkach znajomych, gdzie są obie płcie dogaduje sie w miare dobrze, lecz lepiej z płcią przeciwną. Wiem, że koledzy mnie lubią, ale po prostu nadal mi to doskwiera, nieważne jak bardzo bym chciał z tym walczyć. Najbardziej mi doskwiera ten lęk, który nie wiem skąd jest. Chociaż może wiem, ale nie wiem czy to jest trafne. Zacząłem podejrzewać, że to przez moją relacje z tatą. Tata prawie zawsze pracował za granicą, przyjeżdżał tylko na weekendy, czasem na cały tydzień. Do 12 roku mojego życia miałem dobry kontakt z tatą, zabierał mnie na jakieś wydarzenia motoryzacyjne i nie tylko, później jakoś kontakt się pogorszył. Teraz próbuje jakoś z tatą jakoś gadać, a on odpowiada mi krótkimi słowami. Tak jakby nie chciał prowadzić ze mną konwersacji, lecz jeśli ma mnie wieść gdzieś do znajomych zawsze to robi albo też daje mi pieniądze na wyjście, lecz nadal mi jest przykro, że nie mam takiego fajnego kontaktu z tatą albo to jest problem w mojej osobie? Pamiętam jedną sytuację do dziś jak miałem z 15 lat przyjechał do mnie kuzyn który jest w moim wieku i gadał z nim normalnie jakby to on, był jego synem, a nie ja. Strasznie smutno mi sie wtedy zrobiło. Też podejrzewam u siebie depresje często mam tak, że nie chce żadnego kontaktu z ludźmi jak jestem sam lub nie chce mi sie wychodzić ze znajomymi, mimo że ich lubie. A ja po prostu nie chce interakcji z drugim człowiekiem, gdy jestem w takim stanie przygnębienia. Nie jestem czasami w stanie wstać z łóżka, a co dopiero sie umyć, bywało tak, że czasem sie przez 5 dni nie umiałem umyć, mimo że wtedy chodziłem do szkoły mimo, że bardzo nie chciałem, lecz wtedy używałem dużo perfum i dezodorantów. Gdy już jestem w szkole lub wyjde po szkole z kimś to nie czuje, az tak tej depresji, ale rzadko sie zdarza, że nawet odzywać sie nie chce. Gdy wracam do domu to czasem mam tak, że chce po prostu spokoju od wszystkiego. Proszę o pomoc sam już się zagubiłem w sobie i nie wiem co robić.
MĘŻCZYZNA, 18 LAT 11 miesięcy temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam serdecznie,

Domyślam się, że sytuacja, w której Pan się znajduje, może być wyjątkowo frustrująca i przytłaczająca. Wiele osób doświadcza trudności w nawiązywaniu i utrzymywaniu relacji międzyludzkich, zwłaszcza z osobami tej samej płci i jest to dla nich bardzo trudne doświadczenie.

Sytuacje takie, jak ta, mogą wynikać z różnorodnych przyczyn, w tym z doświadczeń z dzieciństwa, jak Pan wspomniał w kontekście relacji z tatą. Słusznie Pan zauważył, że odczucia dotyczące relacji z ojcem wpływają na Pana relacje z innymi mężczyznami. Taka relacja jest pierwszym wzorcem dla chłopca, kim jest mężczyzna i jak budować kontakty z innymi podobnymi sobie: https://parenting.pl/relacje-ojca-z-synem.

Proponuję, by rozważył Pan wsparcie specjalisty, takiego jak psycholog lub psychoterapeuta, który może pomóc zrozumieć i przetworzyć źródła lęku społecznego, którego Pan doświadcza oraz trudności w relacjach z innymi mężczyznami. Taka terapia może pomóc wypracować strategie radzenia sobie z lękiem oraz budowania głębszych więzi z innymi. Grupy wsparcia dla osób zmagających się z podobnymi trudnościami także mogą okazać się pomocne, podzielenie się oferując doświadczeniami i uczuciami w bezpiecznym środowisku powoduje, że łatwiej spojrzeć na nie z dystansu i dostrzec dobre rozwiązania.

Mam nadzieję, że znajdzie Pan skuteczne metody radzenia sobie z obecnymi problemami i komfort Pana życia bardzo się poprawi. Proszę też pamiętać, że poszukiwanie pomocy jest znakiem siły, a nie słabości. Życzę Panu wszystkiego dobrego.

Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty