Jak poradzić sobie z obsesja i miłością?

Przeszłości zmienić się nie da. Mamy jednak wpływ na teraźniejszość i przyszłość. Jeśli od 4 lat bezskutecznie zmaga się Pani z poradzeniem sobie z nierealizowanym uczuciem- warto pozwolić sobie pomóc i zgłosić się do psychologa, psychoterapeuty. Specjalista pomoże zrozumieć głębsze (emocjonalne, osobowościowe) przyczyny "utkwienia" w przeszłości, a także pomoże je przepracować, skupić na teraźniejszości, potrzebnych zmianach w zachowaniu w celu osiągnięcia realizacji i satysfakcji z życia.

Obsesyjne myślenie - a sądzę, że mamy tu z tym do czynienia - efektywnie leczy psychoterapia poznawczo-behawioralna, do której podjęcia serdecznie namawiam. Pozdrawiam

Witam serdecznie,

Pisze Pani o niezwykle trudnym uczuciu związanym z chęcią zmiany przeszłości i niespełnioną miłością. To jest rozczarowujące, ale nie możemy zmienić tego, co już się wydarzyło. Można natomiast pracować nad tym, by lepiej sobie z tym radzić obecnie. Wspomniała Pani o "obsesji". Tak to Pani nazywa, ponieważ nic Pani nie łączyło z tamtą osobą, a pojawiła się miłość. Tak oczywiście może się zdarzyć. Z racji nieustępowania trudności przez 4 lata, warto by zgłosiła się Pani do psychologa/psychoterapeuty, aby je przepracować i poprawić swoje obecne funkcjonowanie.

Zapraszam na rozmowę.
Pozdrawiam serdecznie,
Magdalena Rachubińska
PSYCHOLOG, PSYCHOTERAPEUTA

Witam, skupia się Pani na przeszłości, chce ją zmienić, choć na to co się wydarzyło nie można mieć wpływu. Warto porozmawiać o tym, z jakiego powodu wciąż myśli Pani o przeszłości, proszę skorzystać z rozmowy z psychologiem, psychoterapii. Przesyłam link gdzie znajdzie Pani placówki NFZ: https://zip.nfz.gov.pl/GSL/
Pozdrawiam serdecznie

Witam Panią
Jestem przekonana, że w tamtym czasie i zaistniałych wówczas
okolicznościach Pani zachowanie było jak najbardziej odpowiednie.
Rozumiem, że przeżyła Pani z tą osobą kilka miłych chwil,
jednak idealizowanie osoby, której tak naprawdę Pani nie znała
i zadręczanie się analizowaniem swoich słów, obarczanie się winą
niczego nie zmienia, tylko sprawia, że zamiast realizować
swoje marzenia, tworzy Pani w umyśle wypaczony obraz samej
siebie i rzeczywistości, co pogłębia jedynie poczucie przygnębienia.
Tak naprawdę nie ma żadnej gwarancji, że gdyby Pani
cztery lata temu „coś innego powiedziała” , to dzisiaj byłaby
Pani szczęśliwa.
Fakt, że wciąż „tkwi” Pani w przeszłości, nie pozwala Pani żyć
pełnią życia w teraźniejszości.
Niestety, nie zdoła Pani cofnąć czasu ani zmienić przeszłości,
ale może Pani pozwolić sobie czerpać radość z każdego dnia
swojego życia, a także tu i teraz zacząć tworzyć lepszą przyszłość.
Zachęcam Panią do podjęcia psychoterapii.
Psychoterapia pozwoli Pani spojrzeć na siebie, na tę osobę,
na relację z tą osobą, na przeszłość i teraźniejszość z odpowiedniej
perspektywy, dzięki czemu odzyska Pani spokój, równowagę
wewnętrzną i radość życia
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz
psycholog
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl