Jak poradzić sobie z takim syndromem?
Leczę się psychiatrycznie od 4 miesięcy,biorę bonogren 25mg,uczęszczam też na terapię uzależnień AA 2 razy w tygodniu plus raz w tygodniu terapia indywidualnie,nie piję 5 miesięcy a nadal mam syndrom Otella choć trochę rzadziej są te manie i urojenia co mogę jeszcze zrobić,aby łatwiej żyć i nie krzywdzić męża.Czy kiedykolwiek się od tego uwolnię?dziękuję