Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.

Jak poradzić sobie z wyolbrzymianiem sytuacji u osoby z Bordelaine?

Mam bordelaine, jestem typem kontrolującym się i wycofującym. Od zawsze za bardzo się przejmuję i przeżywam ze zdwojoną siłą.Nie jestem agresywna i nie toleruję kłótni. Od roku zazywam na lęki,lek triticco przepisany przez lekarza psychiatrę i od 9m-cy uczęszczam na terapię. Mimo tego nadal zbyt mocno się przejmuję i boję.
KOBIETA, 46 LAT ponad rok temu

Niestety, ale nie ma prostej odpowiedzi na to jak radzić sobie z zaburzeniami osobowości. Konieczna jest praca terapeutyczna ze specjalistą, który pomoże Pani zrozumieć genezę doświadczanych trudności, oraz wesprze w trakcie wypracowywania nowych metod radzenia sobie. Warto aby porozmawiała Pani ze swoim terapeutą o tym, że po 9ciu miesiącach terapii nie czuje Pani zmiany.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak poradzić sobie z w tej sytuacji?

Jestem na wózku inwalidzkim. Staram się o Asystenta Niestety często dopadają mnie negatywne myśli. Ze go nie dostanę Bo jest wielu chętnych. Trudno mi znaleźć pracę. Mam wiele problemów emocjonalnych. Asystent pomaga mi się z nimi uporać. Chwilę jest lepiej Szczególnie w zimie jest mi trudno. Rodzice nie mają dla mnie zbyt dużo czasu. Nie wiem co mam robić
KOBIETA, 24 LAT 3 miesiące temu

Witam.

Bardzo mi przykro, że zmagasz się z takimi trudnościami. Twoja sytuacja jest pełna wyzwań, ale to, że szukasz wsparcia i pomocy, jest już dużym krokiem naprzód. Oto kilka sugestii, które mogą pomóc:



1. Wsparcie emocjonalne i psychologiczne

Terapia: Rozważ regularne spotkania z psychologiem lub terapeutą. Może pomóc Ci pracować nad negatywnymi myślami i emocjami, które Cię przytłaczają.

Grupy wsparcia: Poszukaj grup wsparcia dla osób na wózkach inwalidzkich lub zmagających się z podobnymi problemami. Wspólne rozmowy z osobami, które przechodzą przez podobne sytuacje, mogą dać Ci poczucie zrozumienia i wsparcia.

2. Dążenie do uzyskania Asystenta

Dokumentacja: Upewnij się, że masz wszystkie potrzebne dokumenty i zaświadczenia, które mogą zwiększyć Twoje szanse na otrzymanie asystenta. Poproś lekarza lub pracownika socjalnego o pomoc w przygotowaniu dokumentów.

Pomoc społeczna: Skontaktuj się z organizacjami działającymi na rzecz osób z niepełnosprawnościami w Warszawie, takimi jak Fundacja Avalon czy Integracja. Mogą pomóc w procesie aplikacji lub doradzić, jak zwiększyć szanse na uzyskanie wsparcia.

3. Radzenie sobie z negatywnymi myślami

Może dziennik wdzięczności będzie pomocny: Każdego dnia zapisuj 2-3 rzeczy, za które jesteś wdzięczna. Może to być coś drobnego, jak dobra kawa czy rozmowa z bliskim.

Także techniki relaksacyjne wpływają korzystnie na nastrój i dobre samopoczucie: Ćwicz mindfulness, lub głębokie oddychanie, aby zmniejszyć poziom stresu.

Dobrą metodą są także małe kroki, aby uzyskać motywację i chęć działania: Skup się na małych, osiągalnych celach każdego dnia, które będą budować Twoją pewność siebie.

4. Wsparcie w znalezieniu pracy

W Warszawie działają instytucje pomagające osobom z niepełnosprawnościami w znalezieniu pracy, np. Powiatowy Urząd Pracy czy fundacje wspierające aktywizację zawodową.

Praca zdalna: Jeśli masz dostęp do komputera, możesz rozważyć pracę zdalną, np. w obszarze obsługi klienta, pisania, czy pracy administracyjnej. Organizacje takie jak Fundacja Aktywizacja oferują wsparcie w tej kwestii.

Szkolenia: Zapisz się na kursy online lub stacjonarne, które mogą podnieść Twoje kwalifikacje i zwiększyć szanse na znalezienie pracy.

5. Wsparcie społeczne

Choć rodzice mają ograniczony czas, postaraj się z nimi otwarcie porozmawiać o swoich potrzebach. Możliwe, że nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo ich wsparcie jest dla Ciebie ważne.

Znajomi i społeczności: Poszukaj lokalnych grup w Warszawie, które organizują spotkania lub aktywności dla osób z niepełnosprawnościami. To może być świetna okazja do nawiązania nowych znajomości.

6. Radzenie sobie z zimą

Staraj się znaleźć zajęcia, które sprawiają Ci przyjemność – np. czytanie, rękodzieło, gry planszowe lub oglądanie filmów.

Światło i ruch: Jeśli to możliwe, korzystaj z lamp do terapii światłem (tzw. lampy antydepresyjne), które pomagają w walce z sezonowym obniżeniem nastroju.

7. Dodatkowe wsparcie w Warszawie:

Skontaktuj się z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej (MOPS), który może zaproponować dodatkowe formy pomocy.

Warto też sprawdzić ofertę Centrum Integracji w Warszawie, które wspiera osoby z niepełnosprawnościami w różnych aspektach życia.



Pozdrawiam M Bakun

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak poradzić sobie w tej sytuacji?

Piszę do Państwa, gdyż sama nie jestem w stanie sobie już pomóc. Zacznę od tego, że 2 lata temu poznałam miłość swojego życia, niestety ale miał żonę i dziecko-jak się okazało. Mieliśmy romans, który trwał bardzo długo. Po roku stwierdził, że odchodzi od żony i damy sobie szansę. wyprowadził się od niej i przez 3 miesiące było jak w bajce, niestety ta bajka się skończyła. Dręczyły go wyrzuty sumienia, że zostawia żonę, dziecko i swoje kilkuletnie ułożone życie. Wrócił do niej po nieudanej próbie bycia ze mną. Po jakimś czasie przez kilka miesięcy jeszcze trwałam w roli kochanki. Było to dokładnie rok temu kiedy podjęłam decyzję, że nie chcę tak dłużej, że nie potrafię. Tak bardzo go kochałam, że nie byłam w stanie odgrywać ani roli kochanki ani koleżanki. odeszłam, pożegnałam się, zablokowałam go na każdy możliwy sposób. telefon, konta na fb, instagramie, To była jedyna możliwa opcja, żeby uwolnić się od tego. Żeby ułożyć sobie życie bez niego, skoro wybrał ją. Po miesiącu walki, z uczuciami, tęsknotą postanowiłam otworzyć się na innych ludzi. twierdziłam, że nie dam rady sama dłużej. Musze mieć kogoś przy sobie żeby nie oszaleć... i to był błąd. Poznałam sympatycznego faceta, który jeździ na wózku. Wiedziałam, że to nie jest możliwe, żeby ułożyć sobie życie z kimś takim nie dlatego, że nie jestem tolerancyjna tylko wiedziałam, że nie poradzę sobie z tym, chociażby dlatego że jestem osobą aktywną i nie umiem wysiedzieć w miejscu, uwielbiam sport, taniec... nie myślałam o tym, co będzie dalej... zaczęłam się spotykać z nim , wino, kino, kolacje. Przerodziło się to w głębsza relację, zamieszkaliśmy razem po kilku miesiącach mimo tego ze oboje czuliśmy, że to trochę niepoważne ale z drugiej strony nie mieliśmy nic do stracenia. Nasz związek wyglądał bardziej jak para dobrych kumpli a ja czułam się jak jego opiekunka...nie było chemii, sexu, czułości.... Mój były kiedy się o tym dowiedział, że kogoś mam, oszalał. Dzwonił, pisał, odwiedzał mnie w pracy, błagał żebym wróciła ,a ja nie ufając mu że się zmienił, że odjedzie od żony wysyłałam go do diabła, oszukiwałam go mówiąc mu, że jestem najszczęśliwsza kobietą na świecie, że go nigdy nie kochałam etc. Tylko po to żeby dał mi spokój nie dlatego że go nie kochałam, po prostu wiedziałam, że kolejna próba bycia z nim będzie nieudana próbą... przez prawie kolejne 4 miesiące walczył, nie odpuszczał. Doprowadzało mnie to do szału, gdyż chciałam ułożyć sobie życie, byle jak, ale ułożyć sobie w jakiś sposób... on mnie nie chciał w swoim życiu, zgodził się na to, żebym odeszła, pozwolił i chciał żebym ułożyła sobie życie bez niego. Sama tego chciałam również. Wiedziałam, że nie będzie to proste gdyż kochałam go na zabój, a jednak musiałam żyć bez niego, musiałam się nauczyć... Przez te pół roku walki kiedy nie byliśmy razem - on układał sobie życie z żoną ja z chłopakiem, którego poznałam. Nie było dnia, żebym za nim nie tęskniła.. podświadomie chciałam z nim być, a z drugiej strony wiedziałam, że to niemożliwe. Pewnego dnia, wychodząc na zakrapiana imprezę alkoholem, tak bardzo mi go brakowało, że zadzwoniłam do niego, ściągnęłam go w środku nocy żeby móc go zobaczyć... Mój chłopak wyjechał na parę dni więc wiedziałam, że i tak się nie dowie, ale miałam też świadomość, że robię coś nie fair. Było to silniejsze ode mnie. nic mnie nie powstrzymało... spotkałam się z nim.. pękło wszystko... za kilka dni wyprowadziłam się od swojego chłopaka i wróciłam do ex.- to była najlepsza decyzja w moim życiu - dałam nam szansę, jak się okazało on się wyprowadził od żony... zaczęliśmy ze sobą być, na zupełnie innych zasadach... pary ludzi, którzy chcą ze sobą być już na zawsze. Złożył pozew o rozwód i wszystko stało się dla mnie jasne... niestety te pół roku, kiedy nie byliśmy razem, daje mi w kość do teraz. Jemu też... na codzień wypełnia nas niesamowita miłość, szacunek, oddanie. Problem jest w jednym. On jest zazdrosny o mój związek, że byłam z kimś kochając jego... sypiałam z kimś, mówiłam, że go kocham etc. jak się okazało, on oprócz tego, że był z żoną, miał przygodę sexualną z koleżanką z pracy, która była jego podparciem, kiedy od niego odeszłam. Robiła wszystko żeby nie oszalał. Wyciągała go na obiady, na piwo, zakupy. Ma męża i dziecko. Zawsze mieli dobre stosunki koleżeńskie. Przyznał mi się jakiś miesiąc po tym, jak do siebie wróciliśmy, że przespał się z nią. Nie mogłam tego przeboleć, że mi zarzucał że spałam z kimś a jak się okazało ,on nie był święty i robił to ze swoją najlepsza koleżanką, "ponoć" z rozpaczy... stało się... trudno, nie byliśmy ze sobą, nie mam prawa mieć pretensji do niego ani on do mnie... nie mogę natomiast znieść jednego... tego, że nadal z nią pracuje... nie mogę tego znieść, że widują się, dodatkowo boję się, że ona jeszcze kiedyś będzie próbowała powtórzyć sytuację, czuję z tego powodu niesamowity dyskomfort... to dziewczyna, która sex traktuje jak sport.. a nogi rozkłada przed każdym... dodatkowo ostatnio dowiedziałam się , że oprócz tego jednego czy dwóch razy(o których mi powiedział) były jeszcze inne próby, do których ponoć do niczego nie doszło, jak wspomniał macanki i próby nie doprowadziły już do niczego- ciężko mi w to wierzyć. Myślę, że nie chce mnie po prostu już bardziej dobijać... reasumując nie mam problemu z tym, że on zrobi to ponownie, bo widzę jak mnie kocha, co dla mnie robi jak bardzo docenia to, że mnie ma, okazuje to w każdy możliwy sposób, ale mam problem z tym, że zrobił to z koleżanką, z którą ma permanentny kontakt. Oni udają, że nic się nie stało, a ja w głowie mam tysiąc myśli... Ciężko jest mi zapomnieć o tym, często do mnie wraca, nie wiem co zrobić aby zapobiec temu... nie chce zepsuć tego związku, a wiem że jeśli nie uda mi się tego zamknąć zburzę to, co daje mi całą radość z życia... proszę o poradę, co zrobić żeby nie zwariować i nauczyć się z tym żyć, zapomnieć i cieszyć się tym co jest a całą przeszłość zostawić za sobą... z góry dziękuję.   
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty