Jak poradzić sobie ze skomplikowaną miłością?
Witam! Mam na imię Karolina i mam 17 lat. Mam ogromny problem i nie mogę sobie z nim poradzić. Mam chłopaka, z którym jestem 2 lata, ale od dłuższego czasu ok. pół roku nie czuję nic do niego. Jest on szalenie we mnie zakochany, ciągle dzwoni do mnie, pisze, chce się spotykać, wszystkiego mi zabrania, jest zazdrosny nawet o koleżanki. Mam go już naprawdę dość! Próbowałam z nim zerwać już kilka razy, ale on grozi mi, że się zabije, ale to nie wszystko. Jakiś miesiąc temu, gdy wyjechałam do siostry poznałam cudownego chłopaka, umówiłam się z nim, było naprawdę super a szczególnie wted, gdy mnie pocałował, poczułam jakbym była w niebie. Nie potrafię opisać tego uczucia. Wieczorem, gdy mnie odprowadził, zapytał o której jutro się spotkam. A ja odpowiedziałam, że jeszcze nie wiem, że przez telefon się umówimy dokładnie, ale na drugi dzień on nie chciał się ze mną spotkać, wymyślał jakieś wymówki. Nawet nie chciał pisać. Nie wiem o co mu chodzi, nie chce mi powiedzieć i postanowił, że możemy być przyjaciółmi ;(( ZGODZIŁAM SIĘ, ale tylko dlatego, że nie chcę z nim stracić kontaktu i zrozumiałam, że się w nim zakochałam. Nie mogę przestać o nim myśleć i jeszcze na dodatek ten drugi problem, czyli mój chłopak, który mi nie pozwala być szczęśliwą. Proszę o pomoc, zwłaszcza o to co mam zrobić z tym chłopakiem, którego nie kocham. Tylko proszę nie pisać, żebym z nim spróbowała porozmawiać, bo z nim się nie da rozmawiać od razu krzyczy, płacze trzyma mnie i gada że się zabije. Ja już sama mam dość takiego życia zwłaszcza, że jestem pewna, że nie chcę z nim być, mieć dzieci i w ogóle ja Kocham innego. Będę o niego walczyć, lecz nie wiem co mam zrobić z moim chłopakiem ;((( Liczę na specjalistyczną odpowiedź. Z góry dziękuję Karolina