Jak porozmawiać szczerze z kimś, kto nie potrafi przyznać się do błędu?

Jak porozmawiać szczerze z kimś ,kto nie potrafi przyznać się do błędu,reaguje krzykiem,wyparciem,odwetowymi oskarżeniami?Chciałabym przeprowadzić taką"oczyszczającą" rozmowę z rodzicami,gdyż ostatnio bardzo źle układają się nam relacje.Problem w tym,że rodzice nie widzą żadnej winy w sobie(a naprawdę ją mają),całą zrzucają na mnie.Jak rozmawiać by obie strony po takiej rozmowie czuły się lepiej?
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Warto spróbować formułować komunikaty z punktu widzenia swoich uczuć i emocji, zamiast pretensji. Opowiedzieć o swoich oczekiwaniach czy potrzebach. Dużo pytać druga stronę o jej punkt widzenia. Podsumowywać to, co się usłyszało, by potwierdzić, że się dobrze zrozumiało. Ważne także by taka rozmowa odbywała się w atmosferze wzajemnego szacunku i miłości (zamiast wrogości i złości). Można także skorzystać z pomocy mediatora- profesjonalnego specjalisty zajmującego się mediacjami lub kogoś bliskiego (bezstronnego koniecznie, nie będącego zaangażowanym emocjonalnie po żadnej ze stron).

0

Witam,
Może dobrze by było zaproponować rodzicom wspólne spotkanie z psychoterapeutą. Takie spotkanie może państwu pomóc we wzajemnym porozumieniu się. Z tego co pani pisze "szwankuje" właśnie komunikacja między panią a rodzicami. Napewno warto rozmawiać. Proszę spróbować namówić ich na takie spotkanie.
Pozdrawiam

0

W tej sytuacji polecałabym calej rodzinie spotkanie z psychologiem lub mediatorem. Niestety często jest tak, że dla rodziców przyznanie się do błędu przed własnym dzieckiem jest wstydem, równoznacznym z utratą autorytetu. Myślę, że Pani zadanie powinno polegać na uwierzeniu we własne racje i rozwijaniu umiejętności skupienia uwagi na swoim życiu, przyjmując rodziców takich, jakimi są.

0

taka rozmowe musialaby Pani przeprowadzic z pozycji dziecka a z opisu wynika, ze jest Pani na pozycji dziadkow-z tej pozycji na pewno sie nie uda...
odp na portalu niewiele pomoze,..warto sie temu przyjrzec.... polecam konsultacje u doswiadczonego terapeuty.pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty