Dzień dobry,
realizacja oczekiwań rodziców, czy bliskich nie jest dobrym rozwiązaniem w dokonywaniu życiowych wyborów. Jest Pani dorosłą, niezależną osobą i ma prawdo do podejmowania samodzielnych decyzji w zgodzie z własnymi przekonaniami. Oczywiście, kiedy jest się osobą młodą i stoi się przed trudnym wyborem jak np. kierunek studiów, który rzutuje potem na przyszłość, można zasięgnąć opinii osób doświadczonych tj. rodziców, doradców zawodowych. Jednak to tylko postronne opinie i rady, a ten ostateczny wybór należy do Pani. Jeśli już teraz w trakcie pierwszego roku studiów czuje Pani, że ten kierunek nie jest właściwy i ma Pani na siebie inny pomysł to warto podążać za swoim wewnętrznym głosem. Rozumiem, że nie chce Pani rozczarować rodziców. Proszę jednak nie traktować rezygnacji z tego kierunku jako porażki, czy powodu do wstydu. Młodzi ludzie często nie mają sprecyzowanego planu dalszej edukacji, czy ścieżki zawodowej. Jednak właśnie ten okres studiów jest dobrym momentem, aby to testować. Proszę spróbować porozmawiać z rodzicami otwarcie i szerze, przedstawić powody rezygnacji (może sobie Pani wczesnej je spisać, aby było łatwiej) i pomysł, plan na inne studia. Otwarta komunikacja i spokojna, rzeczowa rozmowa są bardzo wartościowe. Być może na początku rodzice nie zrozumieją Pani motywacji i decyzji, ale po jakimś czasie przekonają się, że podążanie za własnymi przekonaniami jest indywidualną sprawą każdej dorosłej osoby i ma Pani do tego prawo.
Pozdrawiam.
Dzień Dobry Pani,
Z Pani relacji..., to, co Pani obecnie przeżywa jest wynikiem Pani ambiwalentnych uczuć.
Z jednej strony Pani wewnętrznie podjęła już decyzję, bo rozpoznała Pani, że wybrany przez Panią kierunek studiów nie jest dla Pani odpowiedni.
Z drugiej strony, powstrzymuje Panią opinia Rodziców oraz Bliskich.
Tak sobie myślę, że ten brak działania musi Panią kosztować dużo energii i emocjonalnego angażowania się.
Moją uwagę zwróciło Pani stwierdzenie, że: "Jestem jedynaczką nigdy nie chciałam ich zawieźć i starałam się robić wszystko słusznie."
Napisała Pani również, że: "nie chce im wszystkiego komplikować ponieważ oni nie zrozumieją mojej decyzji."
Rozumiem (tak jak mogę) to znaczy, że opinia Rodziców jest dla Pani ważna.
Jednak..., weszła Pani w taki okres życia, kiedy Pani wewnętrzną (domniemam nieuświadomioną?) potrzebą jest podążanie za swoimi planami/marzeniami/oczekiwaniami, i w momencie kiedy bardziej dopuszcza Pani do siebie, co na to powiedzą Pani Rodzice, niż to co dla Pani ważne, to w ten sposób blokuje Pani swoją kreatywność, sprawczość i zaufanie do siebie.
Podsumowując, zachęcałabym Panią bezpośredniej, szczerej i otwartej rozmowy z Rodzicami, na temat Pani decyzji o rezygnacji, do podzielenia się z Nimi swoimi obawami i wątpliwościami.
Tak sobie pomyślałam, że być może Pani Rodzice mogą nawet nie wiedzieć o Pani wątpliwościach..., bo być może nawet Pani o tym nie rozmawiała?
Jestem przekonana, że jest Pani kochana i ważna dla swoich Rodziców, i podejmą wyzwanie, by Panią zwyczajnie zrozumieć.
Gdyby miała Pani życzenie rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu via Skype.
Wspieram Panią mentalnie i życzę powodzenia!
irena.mielnik.madej@gmail.com
tel 502 749 605
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Rezygnacja ze studiów - jak powiedzieć rodzicom? – odpowiada Mgr Magdalena Hanna Nagrodzka
- Czy iść swoją drogą? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Jak powiedzieć rodzicom o rezygnacji z drugiego kierunku studiów? – odpowiada Aleksander Ropielewski
- Jak podjąć trudną decyzję? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak powiedzieć rodzicom o tym, że mam chłopaka? – odpowiada Lek. Paweł Baljon
- Jak powiedzieć rodzicom o zmianie partnera? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Zgoda rodziców na powtarzanie przed maturą – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Czy potrzebuję wsparcia psychologa? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak przekonać bliskich do swojej orientacji? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak ich przekonać do swoich racji? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska)
artykuły
Świat ciszy ma wiele barw
Małgorzata Szok-Ciechacka miała rok, gdy przestała
"Nie rób z siebie pajaca". Dr Paweł Kabata - chirurg onkolog czy celebryta?
Dr Paweł Kabata jest chirurgiem onkologiem, który
- Chcę po prostu robić coś, co przyda się ludziom - rozmowa z Joanną Jurek
W wieku osiemnastu lat opracowała sposób podawania