Jak pozbyć się lęków?

Mam 21 lat i juz sobie po prostu nie radzę. Czuje, że się poddaje. Miałam straszne dzieciństwo, bardzo traumatyczne. Żyłam w wiecznym stresie. Mój ojciec chorował na padaczkę i ja bardzo się  obawiałam jego ataków. Potrafiłam siedzieć zamknięta w toalecie przez kilka godzin ze strachu. Trzy lata temu zaczął się mój problem, gdy zmarł mój tata. Bardzo to przeżyłam. W nocy po pogrzebie gdy chciałam się  położyć spać zaczęły się  drgawki, duszności, ból w klatce, wysokie ciśnienie, uczucie ze zaraz zemdleje. Oczywiście wezwałam pogotowie. Zrobili mi mnóstwo badań. Nawet zwołali trzech kardiologów o 4 nad ranem. I wszystkie badania były ok. Gdy tylko wróciłam ze szpitala i chciałam się położyć spać objawy powracały. Z czasem lekko ustały, ale bardzo mnie to ogranicza. Mogę spać jedynie u siebie w domu. Nie jestem w stanie spać gdzie indziej, nie mogę nigdzie wyjechać na wakacje, bo tylko gdy staram się u kogoś zasnąć ataki wracają. Ja już naprawdę nie wiem co mi jest. Czy ja sobie tylko to wmawiam? Proszę o pomoc:(

KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Witam!

Opisane przez Panią dolegliwości mogą być objawem zaburzeń lękowych. Nadmierny lęk jest wytworem psychiki, jednak może wpływać na pojawianie się fizycznych, często bardzo uciążliwych dolegliwości, które nie znajdują odzwierciedlenia w badaniach. Warto, żeby skorzystała Pani z porady lekarza psychiatry oraz psychologa. Lekarz będzie mógł zdiagnozować problem oraz w razie potrzeby zalecić leczenie farmakologiczne. Natomiast z psychologiem będzie Pani mogła pracować nad problemami z przeszłości i rozwiązywać je tak, by Pani samopoczucie mogło się poprawić. Zaburzenia lękowe powstają z powodu traumatycznych przeżyć, wewnętrznych konfliktów i uwarunkowań osobowościowych. Pani przeżyła wiele trudnych chwil w swoim życiu, dlatego sądzę, że pomoc psychologa może Pani pomóc z poradzeniem sobie z problemami z przeszłości.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak pozbyć się lęku?

Witam. Od 3,5 roku choruję na schizofrenię paranoidalną. Wtedy miałem jedyny jak dotąd epizod psychotyczny (głosy słyszałem 3 tygodnie i myślałem że mnie ktoś śledzi).W dniu dzisiejszym leczę się Rispoleptem w dawce 3mg/dobę. Od około 2 tygodni pracuję w księgowości w dużej firmie. Niestety mam problem, ponieważ jest to odpowiedzialna i wymagająca praca i mam bardzo duże lęki, strach i stres w pracy. Księgowość sama w sobie jest stresująca. Czytałem, że schizofrenia powoduje zaburzenie funkcji poznawczych. Ja nie potrafię robić i zrozumieć prostych poleceń, mam blokadę która powoduje, że muszę się pytać kilka razy o proste rzeczy, nie mogę się skupić. Schizofrenia ponoć powoduje zubożenie myślenia, problemy z rozumieniem itp co właśnie obserwuję u siebie. Prawdopodobnie się zwolnię, ponieważ mam takie sytuacje że ktoś mi coś tłumaczy, a ja mało co z tego rozumiem, a gdy mam coś zrobić, to ogarnia mnie taki lęk, który paraliżuje moje rozumienie i działanie. Chodziłem na terapię do psychologa, ale zbytnio mi to nie pomogło. Próbuję znaleźć sposób na pozbycie się lęku i lepsze rozumowanie w pracy. Czy ktokolwiek z Was może mi pomóc i poradzić co można jeszcze zrobić? Mój psychiatra mówi, że nie poleca mi stresującej i odpowiedzialnej pracy. Może powinienem pójść do prostej i mało odpowiedzialnej pracy i powoli pozbywać się lęków? Chciałbym wyleczyć się z tego lęku, strachu i stresu, który mnie paraliżuje. Czy może ktoś z psychologów/psychiatrów znalazł na to jakiś skuteczny sposób lub lekarstwo które mi pomoże?
MĘŻCZYZNA, 26 LAT ponad rok temu

Można wrócić do tematu farmakoterapii i dopytać lekarza prowadzącego o inne lekowe możliwości, które wsparłyby leczenie i aktywność codzienną, a dodatkowo zadziałały przeciwlękowo.
Kolejnym sposobem radzenia sobie z lękiem jest praca nad sobą w procesie psychoterapii. Może warto dać temu jeszcze jedną szansę? Szczególnie, że obecnie deklaruje Pan jasny cel- poradzenie sobie z lękiem w pracy. Wspólnie ze specjalistą będziecie mogli przyjrzeć się głębszym źródłom trudności i pracować nad nimi. Dodatkowo psycholog- zależnie od Pana chęci- będzie mógł zaproponować różne techniki (poznawcze, behawioralne itp) radzenia sobie z nadmiernym pobudzeniem i lękiem zarówno w pracy jak i poza nią. Warto jednak pamiętać, że zawsze potrzebna jest cierpliwość podczas terapii i zaangażowanie w pracy nad sobą. Najczęściej kilka spotkań nie jest wystarczające, a bywa także tak, że terapię co jakiś czas należy powtarzać (zależnie od zmieniających się objawów i nowych celów). Zachęcam zatem do wytrwałości w walce o siebie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak pozbyć się tych lęków?

Witam Dwa lata temu brałam udział w wypadku samochodowym jako pasażer. Obrażeń doznałam tylko ja ( w miarę szybko doszłam do siebie) Po wypadku bałam się jeździć autem,a zbliżający się samochód do skrzyżowania powodował u mnie piekący ucisk w klatce piersiowej i paniczny lęk. Lekarz psychiatra przepisał mi Escitil,który nie koniecznie pomagał i zmienił na Parogen. Ten zaś pomógł w znacznym stopniu (brałam około pół roku) i odstawiłam (sama) bo uznałam, że już mi nie potrzebny. Niestety zauważyłam, że lęk zaczyna wracać.Nie tak bardzo boję się o siebie gdy jadę,ale gdy np. syn zamierza jechać gdzieś dalej to zaczynam popadać w jakąś paranoję....w głowie zaczyna się istny horror, myśli które mnie nachodzą utrudniają mi funkcjonowanie i nie potrafię nad tym zapanować (że będzie miał wypadek, że zginie itp) nie potrafię sobie z tym poradzić. Bardzo proszę o pomoc,w jaki sposób pomóc samej sobie. Czy znów wróciły te lęki? Dziękuję i pozdrawiam
KOBIETA, 40 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty