Jak radzić sobie z atakami złości?
Zacznę moze od tego, że pochodzę z rodziny, w której byl alkoholizm, próba samobójcza ojca, rozwód rodzicow i długi. Jestem jedynaczką.
Nie tlumacze siebie w ten sposób, ale zdaje sobie sprawę z tego ze te rzeczy mogą być również przyczyna mojego zachowania. Nie radzę sobie z nerwami, szybko się denerwuje, wybucham, krzycze, po prostu krzywdze bliskich słowami. Dociera do mnie ile osob się ode mnie odwróciło przez moje zachowanie. Wieczne kłótnie z mężem, wieczne niezadowolonie. Ciagle czuje ze musze być perfekcyjna, spinam się, że coś robię źle, ze inni uważają ze nie jestem perfekcjonistka. Odbija się to wszystko na mojej rodzinie. Jestem jedynaczka, mialam przyjaciółkę z którą moglam o moich problemach porozmawiac, jednak od dłuższego czasu nasz kontakt jest znikomy, co oczywiscie tez uważam za moja wine. Podjelam dzis pierwszy krok, aby cos w sobie naprawić i zapisalam się do psychoterapeuty, jednak potrzebuje słowa eksperta wczesniej.